To pewnie mu ten z WSI podpowiedział.Nowy prezio w TVNCNBC. Mówi że nie ma czasu zajmować sie przyszłością spółki bo poprzedni zarząd kwestionuje mu sprawozdanie finansowe i musi sie zajmować przeszłością
FAM GK [FAM] - księga XV
"Those who cannot remember the past are condemned to repeat it" - Jorge Agustín Nicolás Ruiz de Santayana y Borrás
REKLAMA
Re: FAM rozgrywka dla wytrwałych.
Zatem "akcja 102 - epizod II" To jedyna chyba krzepiąca rzecz w tej spółce że drobni o nią walczą wbrew wszystkim - nawet zarządowi jak sie okazuje.Witam,
Moje pierwsze przypuszczenia do p. Bielowickiego nie były najlepsze. To co wyczytałem w Internecie na temat przekrętów w firmach spedycyjnych nie wyglądało obiecująco. Pomimo to nie chciałem wychodzić ze śladowych ilości FAMu jakie posiadam. Jednak nie zamierzałem w to się angażować dalej, bo gdzie drzewo rąbią tam wióry lecą. Postanowiłem przyglądać się sytuacji z bliska na Walnych i zrozumieć intencje oraz wyciągnąć z tego jakieś wnioski. Starałem się nie oceniać p. Bielowickiego po jakiś wpisach w Internecie i dać kredyt zaufania.
W pierwszej fazie konfliktu długo zastanawiałem się dlaczego Ponar nie połączył sił z THC i nie przejął kontroli. Prezes Godłowski skwitował to frazesem: "mowa jest srebrem, a milczenie złotem". Wiadomo jakaś tajemnica umowy jest i zobowiązuję, więc nie drążyłem.
Nie musiałem długo czekać na wniosek THC o zmianę RN. Stało się pomimo wielkiej kłótni na WZA. Pomimo zaskarżenia uchwał do KRS mamy nowy zarząd.
Pierwsze wypowiedzi p. Bielowickiego dały sygnały jak chce na FAMie zarobić.
Chodziło o wysprzedaż spółek spoza core-businessu. Pytanie komu i za ile?
I teraz pytanie kluczowe - dlaczego sprzedający (FAM) dokonuje przeszacowania w dół swoich aktywów przed ich sprzedażą (vide ostatni raport)? Przecież każdy sprzedający ma zamiar jak najwięcej na tym zarobić. Do tego jeszcze FAM używa metody DCF, w której w zależności od tego co się podstawi do parametrów to wyjdą założone wyniki.
Nie dziwi mnie więc wniosek Kalickiego o rewidenta. Lepiej teraz rewidenta niż później prokuratora jak już nic w spółce nie pozostanie.
Do tego wszystkiego dochodzą takie didaskalia jak RN. Czy jest tam ktoś faktycznie niezależny?
Jeżeli ktoś jeszcze tam siedzi to niech zainteresuje SII, tym bardziej, że Prezes Oddziału Warszawskiego bywał na WZA i wie o co chodzi. Biorąc pod uwagę, że trochę kapitału jest w jednej ręce to łatwo będzie zawiązać porozumienie akcjonariuszy i doprowadzić do głosowania oddzielnymi grupami.
Pytanie czy ktoś wiarygodny się znajdzie i wytrwale pociągnie ten temat.
Rubik - where are You?
Re: FAM rozgrywka dla wytrwałych.
Odpowiedzi:Chodziło o wysprzedaż spółek spoza core-businessu.
Pytanie komu i za ile?
I teraz pytanie kluczowe - dlaczego sprzedający (FAM) dokonuje przeszacowania w dół swoich aktywów przed ich sprzedażą (vide ostatni raport)? Przecież każdy sprzedający ma zamiar jak najwięcej na tym zarobić. Do tego jeszcze FAM używa metody DCF, w której w zależności od tego co się podstawi do parametrów to wyjdą założone wyniki.
Stradom?
Radpol?
Jak najtaniej?
Re: FAM rozgrywka dla wytrwałych.
Akcja 102 miała jakieś szanse - wprawdzie niewielkie ale zawsze jakieś - na powodzenie wtedy kiedy była przeprowadzana. Był porządny zarząd który od dłuższego czasu był związany ze spółką. Był główny akcjonariusz - Kalicki - który jako tako gwarantował stabilny rozwój spółki. Jego minuesem było to że miał za mało udziałów i zaczął kombinować. Ale generalnie było z kim walczyć. Teraz zostali sami drobni. A główni akcjonariusze + zarząd + rada nadzorcza dąży do tego żeby po prostu tanio rozgrabić majątek spółkiZatem "akcja 102 - epizod II" To jedyna chyba krzepiąca rzecz w tej spółce że drobni o nią walczą wbrew wszystkim - nawet zarządowi jak sie okazuje.Witam,
Moje pierwsze przypuszczenia do p. Bielowickiego nie były najlepsze. To co wyczytałem w Internecie na temat przekrętów w firmach spedycyjnych nie wyglądało obiecująco. Pomimo to nie chciałem wychodzić ze śladowych ilości FAMu jakie posiadam. Jednak nie zamierzałem w to się angażować dalej, bo gdzie drzewo rąbią tam wióry lecą. Postanowiłem przyglądać się sytuacji z bliska na Walnych i zrozumieć intencje oraz wyciągnąć z tego jakieś wnioski. Starałem się nie oceniać p. Bielowickiego po jakiś wpisach w Internecie i dać kredyt zaufania.
W pierwszej fazie konfliktu długo zastanawiałem się dlaczego Ponar nie połączył sił z THC i nie przejął kontroli. Prezes Godłowski skwitował to frazesem: "mowa jest srebrem, a milczenie złotem". Wiadomo jakaś tajemnica umowy jest i zobowiązuję, więc nie drążyłem.
Nie musiałem długo czekać na wniosek THC o zmianę RN. Stało się pomimo wielkiej kłótni na WZA. Pomimo zaskarżenia uchwał do KRS mamy nowy zarząd.
Pierwsze wypowiedzi p. Bielowickiego dały sygnały jak chce na FAMie zarobić.
Chodziło o wysprzedaż spółek spoza core-businessu. Pytanie komu i za ile?
I teraz pytanie kluczowe - dlaczego sprzedający (FAM) dokonuje przeszacowania w dół swoich aktywów przed ich sprzedażą (vide ostatni raport)? Przecież każdy sprzedający ma zamiar jak najwięcej na tym zarobić. Do tego jeszcze FAM używa metody DCF, w której w zależności od tego co się podstawi do parametrów to wyjdą założone wyniki.
Nie dziwi mnie więc wniosek Kalickiego o rewidenta. Lepiej teraz rewidenta niż później prokuratora jak już nic w spółce nie pozostanie.
Do tego wszystkiego dochodzą takie didaskalia jak RN. Czy jest tam ktoś faktycznie niezależny?
Jeżeli ktoś jeszcze tam siedzi to niech zainteresuje SII, tym bardziej, że Prezes Oddziału Warszawskiego bywał na WZA i wie o co chodzi. Biorąc pod uwagę, że trochę kapitału jest w jednej ręce to łatwo będzie zawiązać porozumienie akcjonariuszy i doprowadzić do głosowania oddzielnymi grupami.
Pytanie czy ktoś wiarygodny się znajdzie i wytrwale pociągnie ten temat.
Rubik - where are You?
No cóż-chyba Kalicki ze swoją ekipą nie będzie się przyglądał bezczynnie jak ograbiają jego spółkę, a duży pakiet akcji czynią bezwartościowym.Nadal bardzo duża część akcji krąży w obiegu.Ciekawi mnie co zrobił z gotówką, czemu sukcesywnie przy tej cenie nie skupuje akcji, albo nie próbuje znaleźć sprzymierzeńca, który zainwestuje w spółkę, albo jedno i drugie?Z drobnymi największy problem jest taki, żeby zebrać ich do kupy.Jeśli mnie pamięć nie myli w szczytowym punkcie inicjatywa 102 dysponowała ponad 2 mln akcji.Tyle tylko, że Rubik z jakiegoś sobie tylko znanego powodu rzucił to wszystko w cholerę, bez podania przyczyn i przestał się odzywać-zamilkł.
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 5596
- Rejestracja: 16 lis 2006 21:12
- Lokalizacja: Ziemia Opoczyńska
bo akcja 102 miala sens tylko z moimi akcjami (na 2 mln moich bylo ok 500 tys.)- a ja postawilem warunek ze rubik nie moze byc czlonkiem RN i niech sii nie chodzi do prozumienia jako strona tylko jako doradca.... i rubik wywalił mnie z porozumienia - a potem porozumienie poszlo rozmawiac z ... ponarem a nie kalickim ...nastepnie w atmosferze smrodu rozsypało się - rubik podwinąl ogon i uciekł do roła bialego i zostawil was - jego wyznanwcow na lodzie - ja nadal jestem naforum pomimo 1000 obelg i nadal nie zmieniam pogladow - nadal popieram kalickiego i janczewskiego - tylko ze was juz nie widac...No cóż-chyba Kalicki ze swoją ekipą nie będzie się przyglądał bezczynnie jak ograbiają jego spółkę, a duży pakiet akcji czynią bezwartościowym.Nadal bardzo duża część akcji krąży w obiegu.Ciekawi mnie co zrobił z gotówką, czemu sukcesywnie przy tej cenie nie skupuje akcji, albo nie próbuje znaleźć sprzymierzeńca, który zainwestuje w spółkę, albo jedno i drugie?Z drobnymi największy problem jest taki, żeby zebrać ich do kupy.Jeśli mnie pamięć nie myli w szczytowym punkcie inicjatywa 102 dysponowała ponad 2 mln akcji.Tyle tylko, że Rubik z jakiegoś sobie tylko znanego powodu rzucił to wszystko w cholerę, bez podania przyczyn i przestał się odzywać-zamilkł.
i tyle...
Aurea Libertas
7. Nie kradnij
7. Nie kradnij
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 5596
- Rejestracja: 16 lis 2006 21:12
- Lokalizacja: Ziemia Opoczyńska
dziekiPoczytałem sobie temat i widze ze jankowalski miał racje a mnie przeczucia tez nie myliły ze go popierałem , no ale w sumie chyba jeszcze nie jest za pozno zeby społeczka nie została wyprzedana za bezcen . Chyba sobie kupie troszke bo ostatnio sie tylko przygladałem
Aurea Libertas
7. Nie kradnij
7. Nie kradnij
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 5596
- Rejestracja: 16 lis 2006 21:12
- Lokalizacja: Ziemia Opoczyńska
wg mnie nie uda sie wyprowadzic kolesiom z WSI majatku - jak bedzie trzeba to zaprosze Panów Kalickiego i Janczxewskiego na rozmowe z Pewnymi redaktrami naczelnymi i dziennikarzami z prawciy i sporobujemy nagonki prasowej poprzez media ktore nie sa w rekach WSI... jak sie prawe naglosni w mediach to im sie nie uda...
mysle ze politycy i dziennikarze ktorych znam na prawej stronie sceny podejma temat - juz podjalem pewne wstepne rozmowy celem przeprowadzenia sledztwa dziennikarskiego o dzialaniu Wsi na rynku kapitalowym poprzez KCI i Molocha...
mysle ze politycy i dziennikarze ktorych znam na prawej stronie sceny podejma temat - juz podjalem pewne wstepne rozmowy celem przeprowadzenia sledztwa dziennikarskiego o dzialaniu Wsi na rynku kapitalowym poprzez KCI i Molocha...
Aurea Libertas
7. Nie kradnij
7. Nie kradnij
Wyznaję trochę inne zasady, ale mała uwaga.. giełda to jedno wielkie złodziejstwo, nie rozumiem tego oburzenia. Takie są zasady a bardziej ich brak.. Naprawde bardzo niewiele firm poważnie traktuje inwestorów. Z reguły potrzebni jestesmy do objecia emisji. Firmy po to wchodzą na giełdę żeby wyciągnąć kasę od ludzi. Normalnie te pieniądze powinny byc przeznaczane na inwestycje, jak jest czesto w rzeczywistości każdy wie. Kowalski zachwyca się Kalickim i Janczewskim.. oni też są podobni do nowych właścicieli. Nie byliscie w stanie tego zmienić i nie bedziecie.
Skup własnych akcji był wg mnie jednym z duzych błędów poprzedników. Nowi natomiast zajmują się jak widac kreatywna ksiegowością w okreslonym celu.. Nie rozumiem tego tonu oburzenia. Sprawa nie jest stracona. Gdyby Kalicki rzeczywiście chciał cos zmienić to to zrobi. Być może też miał miec kawałek tego tortu, to by wyjasniało po części dziwną strategię.. jak widać drogi sie jednak rozeszły.. Sorry Kowal za poniższy komentarz, ale jesteś cienkim inwestorem jeżeli trzymałeś cały czas te akcje, albo ściemniałeś i pogrywasz ze wszystkimi.. Takim kapitałem trzeba umieć zarządzać a nie liczyć na cud.
Skup własnych akcji był wg mnie jednym z duzych błędów poprzedników. Nowi natomiast zajmują się jak widac kreatywna ksiegowością w okreslonym celu.. Nie rozumiem tego tonu oburzenia. Sprawa nie jest stracona. Gdyby Kalicki rzeczywiście chciał cos zmienić to to zrobi. Być może też miał miec kawałek tego tortu, to by wyjasniało po części dziwną strategię.. jak widać drogi sie jednak rozeszły.. Sorry Kowal za poniższy komentarz, ale jesteś cienkim inwestorem jeżeli trzymałeś cały czas te akcje, albo ściemniałeś i pogrywasz ze wszystkimi.. Takim kapitałem trzeba umieć zarządzać a nie liczyć na cud.
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 5596
- Rejestracja: 16 lis 2006 21:12
- Lokalizacja: Ziemia Opoczyńska
nie zadzieramyOK. Godne podziwu. Tylko po co sie tym chwalic na forum? Jezeli to faktycznie jakies przekretasy to ja bym sie chyba troche bal z nimi zadzierac... Jest takie powiedzenie... "ruszysz g... - to smierdzi"
poki co nie jestesmy Rosją ...
fakt ze drobni mogliby sie ruszyc na WZA - gdybysmy przyjechali na WZA w sile 2mln akcji i poprli MK to by mzona bylo pozyskac dla nas DWS i sprawa pozostala by otwarta
Aurea Libertas
7. Nie kradnij
7. Nie kradnij
Oj JK z Tobą jest ten problem chyba, że masz za wielkie ego.Mówisz o obrażaniu, a ja nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek Cię obraził.Za to Ty obrażasz mnie swoim pogardliwym mentorskim tonem i nazywając czyimś wyznawcą.Nie wiem już w tej chwili czy tam było 500 czy 250 tys. Twoich akcji, zgadza się natomiast, że pod względem ilości akcji byłeś na pierwszym miejscu.Natomiast nie daje Ci to prawa do traktowania innych z góry.Przypominam Ci, że to Rubik wyszedł z tą inicjatywą i on wszystko zaczął organizować.Czy Tobie ktoś tego bronił?Może nie wiesz, ale byłem przeciwny usuwaniu Cię z grupy 102, ale ponieważ byłem tylko szeregowym, to nie miałem na to wpływu.Mój pakiecik jest o rząd wielkości mniejszy od Twojego, ale nawet gdyby był 10 razy większy, to do głowy by mi nie przyszło z tego powodu się wywyższać.bo akcja 102 miala sens tylko z moimi akcjami (na 2 mln moich bylo ok 500 tys.)- a ja postawilem warunek ze rubik nie moze byc czlonkiem RN i niech sii nie chodzi do prozumienia jako strona tylko jako doradca.... i rubik wywalił mnie z porozumienia - a potem porozumienie poszlo rozmawiac z ... ponarem a nie kalickim ...nastepnie w atmosferze smrodu rozsypało się - rubik podwinąl ogon i uciekł do roła bialego i zostawil was - jego wyznanwcow na lodzie - ja nadal jestem naforum pomimo 1000 obelg i nadal nie zmieniam pogladow - nadal popieram kalickiego i janczewskiego - tylko ze was juz nie widac...No cóż-chyba Kalicki ze swoją ekipą nie będzie się przyglądał bezczynnie jak ograbiają jego spółkę, a duży pakiet akcji czynią bezwartościowym.Nadal bardzo duża część akcji krąży w obiegu.Ciekawi mnie co zrobił z gotówką, czemu sukcesywnie przy tej cenie nie skupuje akcji, albo nie próbuje znaleźć sprzymierzeńca, który zainwestuje w spółkę, albo jedno i drugie?Z drobnymi największy problem jest taki, żeby zebrać ich do kupy.Jeśli mnie pamięć nie myli w szczytowym punkcie inicjatywa 102 dysponowała ponad 2 mln akcji.Tyle tylko, że Rubik z jakiegoś sobie tylko znanego powodu rzucił to wszystko w cholerę, bez podania przyczyn i przestał się odzywać-zamilkł.
i tyle...
ps inwestycja w akcje to nie małżenstwo, nie wolno tego tez traktować jak religii.. wierzyć w spółkę? Jest wiele innych nie ma co walczyć z wiatrakami. Jak sie nie da to trudno. Niech się inni martwią.. np Kalicki.. ja nie mam żadnego interesu, żeby patrzeć nowym akcjonariuszom na ręce.. Kalicki ma i niech to robi. A teksty Kowalskiego i kilku innych osób na forum sa dziecinne.. bez urazy.. raz już się popisaliście, drugiego nie będzie.
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości