Zlecenie jak każde - do końca sesji rozbiorą. Już 0,96 dziś macaliśmy po raz pierwszy od kilku tygodni. MACD nieustannie rośnie od 10 grudnia ubiegłego, czyli już 4 miesięce - to skończy się niespodziewanym wybiciem z tak dużym impetem, że nam kopary opadną.
kto i po co miałby kupowac akcje lst?
ulica ubrana od roku nieaml po 1,40, część z nich oddała po zylu i gorzko placze na samą myśl o lst, zresztą sama spółka jest raczej maszynka do wyciagania kasy z rynku a w swojej stajni ma jakieś lipy produkujące słone paluszki albo fabryczkę w strefie, która nie widomo czy się wogóle otworzy, miała jeszcze sieć fitnesów ale ta padła poztsaiwając po sobie mega długi....
akcji po 0,01 pln naprodukaowali tyle, że spekuła nie tknie tego swoim tłustym paluchem.
syf i na nic tu zaklęcia ani techniczne sztuczki.
Przeanalizujmy zachowanie niejakiego "toque".
Wejście w emisje po 1,40 zł 12 kwietnia ubiegłego roku - wówczas spółka była rewelacyjną inwestycją wartą objęcia nowej emisji:
Wysłany: Pon, 12 Kwi 2010, 9:12
mam pytanie do tych, którzy już złożyli zapis na nową emisję w bos - czy składając zapis wysłaliście wcześniej kasę do bos? dziś rozmawiałem z dm i pan powiedział, ze skałdając zapis kasa na akcje musi być na ich rachunk
Sprzedaż akcji ze sporą stratą przed 26 stycznia 2011 roku (najprawdopodobniej jeszcze w 2010 roku). Wówczas spółka stała się wydmuszką, która zniknie z GPW.
Wysłany: Sro, 26 Sty 2011, 14:29
patrząc na to jakie gwiazdy mają w swoim portfelu inwestycyjnym to praktycznie tu ..... nie ma dolnej granicy. wydmuszka. za rok zniknie z gpw.
Minął kolejny kwartał i spółka według "toque", produkuje paluszki i prowadzi sieć "fitnesów", które padły i zostawiły "mega długi". Buhahahah
.
Jeśli nie znasz portfela inwestycyjnego LST, to się z nim zapoznaj:
http://www.lstcapital.pl/pl/portfel-inw ... ialalnosci .
Jest to przykład typowej reakcji obronnej sfrustrowanego umysłu w postaci odrzucenia i potrzeby sztucznego uzasadnienia swojej błędnej decyzji (lub postępowania) w postaci zafalsyfikowania rzeczywistości, celem znalezienia wewnętrznego potwierdzenia właściwości swojej, niewłaściwej decyzji. Spotykany bardzo często w życiu codziennym, np. po dyscyplinarnym zwolnieniu z pracy - oczernianie pracodawcy, po odrzuceniu przez partnera/kę z winy własnej - oczernianie tej osoby. Wynika to z faktu, ze słabym umysłom bardzo trudno jest pogodzić się z porażką i przejść do porządku życia codziennego. Do tego dochodzi cecha typowego "polskiego charakteru" - zawiści wobec sukcesów innych osób.
Powyższa mieszanka powoduje narodziny tzw. typowego "polskiego chama" - co jest naszą cechą narodową.
Jak pisał i mawiał Czesław Miłosz:
"Polak musi być świnią, ponieważ się Polakiem urodził." ("Prywatne obowiązki", 1990 r.)