W I kwartale Selena FM wypracowała 220,1 mln zł skonsolidowanych przychodów, co było wynikiem o 23,2 proc. lepszym od zanotowanego w tym samym czasie 2016 r. Grupa wysokie wpływy tłumaczy zwyżką sprzedaży na zdecydowanej większości rynków. Najwyższe miały miejsce w Chinach (130 proc.), a następnie w Rosji (65 proc.) oraz Kazachstanie (48 proc.). Wpływy zwyżkowały również w Europie i obu Amerykach. Pozytywny trend w sprzedaży widać było zwłaszcza w Brazylii, Turcji, Polsce, Hiszpanii oraz USA.

Zarząd tłumaczy, że wzrost sprzedaży w ujęciu globalnym to rezultat systematycznie wdrażanych zmian. Selena FM rozpoczęła m.in. proces modyfikacji sposobu zarządzania firmą, a w planach są kolejne zmiany. Ich celem jest zwiększenie wydajności produkcji, intensyfikacja działań w ramach marketingu, sprzedaży, rozwoju, a także poprawa skuteczności działań struktur administracyjnych. Kluczowe elementy strategii grupy to optymalizacja działań operacyjnych, tworzenie przewag na rynkach międzynarodowych - zwłaszcza dzięki innowacyjnym i niedostępnym u konkurencji produktom - a także konsekwentny rozwój sieci dystrybucji.

Zarząd przekonuje, ze grupa ugruntowała swoją pozycję w Europie dzięki akwizycji włoskiej firmy Uniflex. - Selena zyskała dzięki przejęciu dostęp do nowych, innowacyjnych i specjalistycznych produktów, stając się jednym z trzech największych producentów akryli w Europie. Dzięki efektom synergii związanymi z włączeniem firmy Uniflex w struktury grupy, Selena zwiększy zakres działalności, zoptymalizuje koszty wytwarzania i dokona transferu know-how - mówi cytowany w komunikacie prasowym Jean-Noël Fourel, prezes Seleny FM. Dodaje, że uzupełnienie oferty produktowej pozwoli grupie na osiągnięcie pozycji lidera chemii budowlanej w Europie Zachodniej, z 20-proc. udziałem w niektórych segmentach rynku.

Mimo wzrostu przychodów grupa Seleny FM zanotowała stratę netto. W I kwartale wyniosła ona 8,5 mln zł i była o jedną trzecią większa niż przed rokiem. To efekt zawirowań na rynku surowcowym. Spółka obserwuje stały wzrost cen surowców, w tym szczególnie służących do produkcji pian poliuretanowych. Pojawiły się także ograniczenia w dostępności poszczególnych materiałów - nawet we wcześniej zakontraktowanych ilościach. Trend ten będzie się utrzymywać także w nadchodzących miesiącach. Plany grupy zakładają minimalizowanie skutków wzrostu cen surowców m.in. przez korektę cen produktów.