Do niedawna 89 proc. Osób nie gromadziło oszczędności na starość. Ci, którzy oszczędzali, zaczęli bardzo późno, średnio 13 lat przed przejściem na emeryturę. W konsekwencji jedynie 5 proc. z nich uważa, że obecnie nie potrzebuje więcej pieniędzy. Takie wnioski pochodzą z przeprowadzonego w 2014 roku przez PBS badania na zlecenie AXA Życie.
Obecnie 40 proc. gospodarstw domowych oszczędza na cele emerytalne, a 22,2 proc. wszystkich polskich oszczędności zostało zgromadzonych na ten cel. Jednocześnie 68 proc. z nas skłonnych byłoby przystąpić do programów oszczędzania na emeryturę z dopłatami państwa lub pracodawców.
- Jeśli chcielibyśmy podnieść emeryturę, którą otrzymamy z obowiązkowego systemu emerytalnego o 1000 zł miesięcznie, to musielibyśmy zgromadzić do tego czasu kapitał o wysokości 190 000 zł przy założeniu, że po przejściu na emeryturę dbamy tylko o to, aby utrzymać jego realną wartość (czyli inwestujemy w obligacje, a nie jak dotychczas głównie w akcje). Tyle jest bowiem potrzebne, żeby wypłacać tę dodatkową emeryturę przez mniej więcej 16 lat na emeryturze, czyli tyle, ile wynosi przeciętne dalsze trwanie życia średnio kobiet i mężczyzn w wieku 67 lat – wylicza Paweł Mizerski, dyrektor departamentu zarządzania aktywami w AXA TFI. - Jeśli oszczędzalibyśmy przez cały okres swojej aktywności zawodowej, czyli około 40 lat, przy 4 proc rentowność kapitału, to żeby mieć ten dodatkowy tysiąc do emerytury, musielibyśmy odkładać miesięcznie 162 zł. Żeby zbudować podobny kapitał rozpoczynając oszczędzanie na 10 lat przed emeryturą, musielibyśmy odkładać co miesiąc już ok. 1300 zł, czyli niemal 10-krotnie więcej. Na tym przykładzie widać, że dodatkowe oszczędzanie warto zacząć jak najwcześniej, gdyż długi okres oszczędzania jest kluczowy dla zgromadzenia odpowiednio dużego kapitału – podkreśla Mizerski.
Coraz chętniej oszczędzamy
Nastawienie Polaków do oszczędzania zmieniło się. Ostatnia edycja Diagnozy Społecznej z 2015 roku pokazuje, że gromadzenie oszczędności w celu zabezpieczenia starości jest drugim deklarowanym przez Polaków celem oszczędzania, a 40 proc. gospodarstw domowych potwierdza taką praktykę. Badania prof. Czapińskiego wskazują także, że na ten cel zgromadzonych jest najwięcej, bo 22,2 proc. polskich oszczędności.
Polacy coraz chętniej oszczędzają pieniądze. Potwierdza to badanie z kwietnia tego roku zrealizowane przez GFK Polonia na zlecenie Nationale-Nederlanden. Zgodnie z jego wynikami pieniądze na emeryturę odkłada 43 proc. respondentów. Im bliżej do wieku emerytalnego tym liczba oszczędzających rośnie. Aż 2/3 osób w wieku 45-50 lat deklaruje, że oszczędza na emeryturę. Co ciekawe i bardzo obiecujące co trzecia osoba w grupie wiekowej 25-29 lat również odkłada na ten cel. Zainteresowanie tą tematyką objawia się także tym, że co drugi Polak śledzi plany rządowe dotyczące systemu emerytalnego.