Postanowiliśmy poszukać spółek z szansą na skokowy wzrost w 2017 r. Co przez to rozumiemy? Eksperci wskazywali przedsiębiorstwa z warszawskiej giełdy, które w ich ocenie spodziewają się w br. przełomowych wydarzeń, tj. wprowadzenie nowego produktu, oddanie następnego zakładu produkcyjnego, wejście na nowy rynek, itp. I w konsekwencji te wydarzenia mogą przyczynić się do znacznej poprawy wyników danego przedsiębiorstwa.
Jedną z takich firm może okazać się producent urządzeń AGD z Wronek. – Amica niedawno informowała o przejęciu 60-proc. pakietu akcji Sideme, który wraz z posiadanym wcześniej udziałem w tym podmiocie pozwoli w pełni kontrolować dystrybucję na rynku francuskim, trzecim pod względem wielkości w Europie i 2,5-krotnie większym od rynku polskiego. Sideme realizuje przychody na poziomie ok. 85 mln euro (ok. 15 proc. przychodów grupy Amica w 2016 r.) i po przejęciu przez Amikę kontroli na tą spółką, dołożą się one do wyników grupy – tłumaczy swoje wskazanie Michał Sztabler, analityk Noble Securities.
– Ostatnie dwie znaczące akwizycje, czyli przejęcie w 2015 r. brytyjskiego CDA i tegoroczny zakup pakietu akcji Sideme, wraz z dynamicznym rozwojem organicznym na rynku niemieckim, pozwoliły zbudować sieć sprzedaży na największych rynkach AGD w Unii Europejskiej – dodaje.
Budowanie zysków
Tomasz Wyłuda, doradca inwestycyjny z ING Banku Śląskiego, ocenia, że skokowy wzrost notowań mogą mieć miejsce w przypadku spółek z branży budowlanej. Szczególnie zyskać mogą trzy z nich: ZUE, Torpol i Trakcja.