Zarząd Briju dał głos: kontrole skarbowe to nic nadzwyczajnego

W czwartek po sesji, na której kurs akcji Briju spadł o 36 proc. zarząd jubilerskiej spółki opublikował odpowiedzi na pytania, które otrzymał m.in. od nas po publikacji raportów bieżących w tym tygodniu.

Publikacja: 09.03.2017 19:11

W komunikacie, pod którym podpisał się wiceprezes Tomasz Piotrowski, zarząd pisze, że jubilerska firma od lat korzysta ze zwrotów podatku VAT, jako że nabywa towary w Polsce ze stawką 23 proc., a sprzedaje za granicą po stawce 0 proc. oraz, że w związku z tym od lat podlega kontrolom skarbowym.

„Kontrole podatkowe związanie z rozliczeniem podatku VAT prowadzone w stosunku do spółki są standardowymi kontrolami podatkowymi prowadzonymi w stosunku do wszystkich podatników, którzy dokonując zakupów w kraju z 23 proc. podatku VAT i równocześnie dokonując sprzedaży zagranicznej ze stawką 0 proc. - uzyskują nadwyżkę zapłaconego podatku VAT i prawo do występowania o zwrot podatku w trybie określonym przepisami . Emitent od wielu lat jest przedmiotem takich kontroli. Kontrole podatkowe potwierdziły prawidłowość rozliczeń podatkowych, a potwierdzeniem tego faktu są dokonane na rachunek bankowy Spółki zwroty zapłaconego dostawcom podatku VAT. Fakt ten potwierdzają dane o należnościach z tytułu podatków dostępne w sprawozdaniach finansowych publikowanych przez Spółkę, a raporty okresowe Emitenta zawierały dodatkowe informacje dotyczące zasad rozliczeń podatku VAT w Spółce. Emitent nie jest więc przedmiotem "nadzwyczajnych" kontroli podatkowych" – napisał zarząd w komunikacie.

Poinformował, że w Briju trwa obecnie kontrola w spółce zależnej. Jej również nie uważa za nic nadzwyczajnego. „Dla drobiazgowego uściślenia zarząd informuje, że jedna ze spółek z Grupy Kapitałowej, również posiadająca prawo do zwrotu nadpłaconego podatku VAT (z tym, że w kwotach zdecydowanie niższych od Emitenta, nieistotnych w punktu widzenia obrotów Grupy Kapitałowej) w październiku 2016 roku została wezwana do przedstawienia dokumentów w związku ze złożeniem deklaracji wskazującej zwrot nadpłaconego podatku VAT. Spółka przekazała te dokumenty w terminie 3 dni po otrzymaniu pisma, ale do dnia dzisiejszego nie otrzymała postanowienia zawierającego informacje, że jakiekolwiek rozliczenia ujęte w deklaracji są kwestionowane, jak również nie otrzymała zwrotu podatku, pomimo składanych w tej sprawie zażaleń. W temacie zwrotu podatku VAT w Grupie Kapitałowej nie ma więc żadnych nadzwyczajnych sytuacji, które uzasadniałyby medialne i internetowe sensacyjne informacje w tym zakresie" - czytamy.

Zapewnił, że sytuacja finansowa grupy jest niezagrożona i zaapelował, aby nie ulegać anonimowym opiniom w internecie.

Przyznał, że obowiązujące od br. przepisy dot. podatku VAT są dla firmy niekorzystne, ponieważ wydłużają z 25 dni do 60 dni okres zamrożenia kapitału obrotowego stąd też podjęto decyzję o ograniczeniu dostaw kruszców w kraju na rzecz dostawcy zagranicznego.

„Spółka w poprzednim stanie prawnym tj. otrzymując zwroty podatku VAT w terminie 25 dni - miała "zamrożony" kapitał obroty w należnościach z tytułu zwrotu podatku w kwocie ok. 30 mln zł. Po wydłużeniu terminu zwrotu do 60 dni (tj. o 35 dni) - prosty rachunek wskazuje jakie konsekwencje dla płynności finansowej Spółki przyniosłaby, przy dotychczasowym poziomie obrotów, taka zmiana przepisów. Wprowadzona zmiana przepisów oddziaływuje na wszystkich przedsiębiorców i wpłynęła na podejmowane przez nich decyzje biznesowe, w tym na Emitenta i jego kontrahentów działających na polskim rynku handlu hurtowego metalami szlachetnymi" – czytamy.

Zarząd podkreśla też, że segment wyrobów jubilerskich Briju rozwija się pomyślnie, „ma zdecydowanie wyższą marżowość od handlu hurtowego i ma perspektywiczne znaczenie dla możliwości generowania zysków przez Grupę Kapitałową".

„Zarząd spółki apeluje, aby przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych nie ulegać wpływowi anonimowo wyrażanych negatywnych opinii na forach internetowych lub w podobnych niewiarygodnych źródłach" – czytamy także.

Notowania topniały trzeci dzień z rzędu. W sumie w tym tygodniu kapitalizacja firmy spadła o około dwie trzecie po serii komunikatów zarządu, na które zwracaliśmy uwagę.

W pierwszym (po nim firma doradcza ds. relacji inwestorskich rozwiązała z Briju umowę) spółka opublikowała szacunkowe, dużo słabsze niż przed rokiem wyniki za IV kwartał 2016 r. i podała, że jest to efekt rezygnacji z krajowych hurtowych dostawców metali szlachetnych.

W drugim że podpisano list intencyjny z nowym, zagranicznym dostawcą kruszców.

W trzecim komunikacie Briju podało dane o obrotach w styczniu tego roku, które okazały się o prawie 75 proc. mniejsze niż rok wcześniej za sprawą niższych przychodów z obrotu hurtowego kruszcami.

Handel i konsumpcja
Wyjaśnienia zarządu LPP uspokoiły inwestorów
Handel i konsumpcja
Prognoza Dr. Miele Cosmed Group zakłada poprawę wyników w 2024 r.
Handel i konsumpcja
LPP: nie handlujemy w Rosji od dwóch lat, ale zarabialiśmy
Handel i konsumpcja
LPP: rekordowe wyniki za 2023 rok. Nowe dane o sprzedaży w Rosji
Handel i konsumpcja
Milczenie Kernela – czyli cisza przed burzą
Handel i konsumpcja
Konsument pozostaje silny, ale kursy spółek tego nie oddają