W komunikacie, pod którym podpisał się wiceprezes Tomasz Piotrowski, zarząd pisze, że jubilerska firma od lat korzysta ze zwrotów podatku VAT, jako że nabywa towary w Polsce ze stawką 23 proc., a sprzedaje za granicą po stawce 0 proc. oraz, że w związku z tym od lat podlega kontrolom skarbowym.
„Kontrole podatkowe związanie z rozliczeniem podatku VAT prowadzone w stosunku do spółki są standardowymi kontrolami podatkowymi prowadzonymi w stosunku do wszystkich podatników, którzy dokonując zakupów w kraju z 23 proc. podatku VAT i równocześnie dokonując sprzedaży zagranicznej ze stawką 0 proc. - uzyskują nadwyżkę zapłaconego podatku VAT i prawo do występowania o zwrot podatku w trybie określonym przepisami . Emitent od wielu lat jest przedmiotem takich kontroli. Kontrole podatkowe potwierdziły prawidłowość rozliczeń podatkowych, a potwierdzeniem tego faktu są dokonane na rachunek bankowy Spółki zwroty zapłaconego dostawcom podatku VAT. Fakt ten potwierdzają dane o należnościach z tytułu podatków dostępne w sprawozdaniach finansowych publikowanych przez Spółkę, a raporty okresowe Emitenta zawierały dodatkowe informacje dotyczące zasad rozliczeń podatku VAT w Spółce. Emitent nie jest więc przedmiotem "nadzwyczajnych" kontroli podatkowych" – napisał zarząd w komunikacie.
Poinformował, że w Briju trwa obecnie kontrola w spółce zależnej. Jej również nie uważa za nic nadzwyczajnego. „Dla drobiazgowego uściślenia zarząd informuje, że jedna ze spółek z Grupy Kapitałowej, również posiadająca prawo do zwrotu nadpłaconego podatku VAT (z tym, że w kwotach zdecydowanie niższych od Emitenta, nieistotnych w punktu widzenia obrotów Grupy Kapitałowej) w październiku 2016 roku została wezwana do przedstawienia dokumentów w związku ze złożeniem deklaracji wskazującej zwrot nadpłaconego podatku VAT. Spółka przekazała te dokumenty w terminie 3 dni po otrzymaniu pisma, ale do dnia dzisiejszego nie otrzymała postanowienia zawierającego informacje, że jakiekolwiek rozliczenia ujęte w deklaracji są kwestionowane, jak również nie otrzymała zwrotu podatku, pomimo składanych w tej sprawie zażaleń. W temacie zwrotu podatku VAT w Grupie Kapitałowej nie ma więc żadnych nadzwyczajnych sytuacji, które uzasadniałyby medialne i internetowe sensacyjne informacje w tym zakresie" - czytamy.
Zapewnił, że sytuacja finansowa grupy jest niezagrożona i zaapelował, aby nie ulegać anonimowym opiniom w internecie.
Przyznał, że obowiązujące od br. przepisy dot. podatku VAT są dla firmy niekorzystne, ponieważ wydłużają z 25 dni do 60 dni okres zamrożenia kapitału obrotowego stąd też podjęto decyzję o ograniczeniu dostaw kruszców w kraju na rzecz dostawcy zagranicznego.