Akcja kredytowa wzrosła w ujęciu rocznym o 2,1 proc., ale liczba klientów wzrosła w tym czasie o 386 tys., a w samym trzecim kwartale o ponad 100 tys.  Bank patrzy dość optymistycznie  na czwarty kwartał oraz na cały  2017 rok, który na całym rynku będzie trudniejszy, m.in dlatego, ze nie będzie już jednorazowego ekstra zysku z rozliczenia transakcji Visa, która poprawiła wyniki banków w drugim kwartale 2016.

- Czwarty kwartał, historycznie jest trochę silniejszy. Spodziewamy się rosnącej  aktywności  naszych klientów. Strukturalnie oceniamy, że 2017 rok powinien być dla nas dobry i – powiedział Cezary Stypułkowski, prezes mBanku. Jak dodał podatek bankowy  będzie miał silny wpływ na wynik, ale bank sukcesywnie zwiększa dochody, a kosztowo jest w stanie utrzymać  mniej więcej na dotychczasowym poziomie. Jak wyjaśnił pozytywnie na wynikach banków odbije się napływ depozytów klientów. - Banki są zalewane depozytami i to będzie    sprzyjało wynikom  w perspektywie 2-3 kwartałów, bo pozytywnie wpłynie na marżę odsetkową. Cezary Stypułkowski podkreśla też, że mBank jest dobrze przygotowany na zmieniające się trendy  rynkowe. -  Klienci wykonują coraz więcej  wysublimowanych transakcji, a my takie możliwości oferujemy i na tym skorzystamy –  tłumaczy  prezes. Jak wyjaśnia,  dla mBanku  istotnym obciążeniem wyniku prowizyjnego są z kolei koszty związane z korzystaniem przez jego klientów z obcych bankomatów, więc wzrost  liczby wypłat za pomocą aplikacji mobilnej  BLIK, a nie karty oznacza dla banku  daje oszczędności z tego tytułu.

Pytany o wpływ konsolidacji w sektorze bankowym na funkcjonowanie rynku, prezes Stypułkowski powiedział, że mBank jest dobrze przygotowany na taki scenariusz. - Już wcześniej stawiałem tezę, że polski sektor bankowy jest dobrze ułożony, konkurencyjny dzięki czemu utrzymał wysoki poziom innowacyjności. Byłoby niedobrze gdyby poszedł w kierunku takiego modelu jaki  jest np. Czechach, gdzie w zasadzie jest oligopol i w efekcie klienci drożej płacą za usługi. Czy my się boimy?

- Biorąc pod uwagę nasz brand, strategie i  koncentrację na określonym typie klientów,  jesteśmy dobrze przygotowani, a posiadanie niemieckiego akcjonariusza  powinno nas promować  w kontekście silnego związanie polski ego eksportu z rynkiem niemieckim – powiedział prezes Stypułkowski. -   Nasz bank jest dobrze pozycjonowany także w scenariuszach konsolidacji, choć oczywiście duży może więcej i wielkość  Daje pewne przewagi – podsumował.