Mocna dziesiątka II kwartału

Kto zaskoczy wynikami w tym sezonie? Eksperci wskazują na spółki paliwowe, chemiczne, przemysłowe i deweloperów.

Publikacja: 21.07.2016 14:00

Mocna dziesiątka II kwartału

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Sezon publikacji wyników finansowych za II kwartał na warszawskim parkiecie wystartował. Z pomocą analityków przygotowaliśmy listę spółek, które nie powinny rozczarować inwestorów swoimi osiągnięciami.

Chemia i przemysł

Zdaniem ekspertów pozytywnych niespodzianek w segmencie dużych firm nie będzie zbyt wiele. Faworytem analityków są spółki paliwowe i chemiczne. – Dzięki wysokim wolumenom i marżom przerobowym spodziewamy się dobrych wyników w branży rafineryjnej i w niektórych spółkach chemicznych. Ciech poprawi je dzięki wysokim wolumenom sody i korzystnym kursom walutowym, z kolei Synthos korzystał na odbiciu marż w polistyrenach – wskazuje Dominik Niszcz, analityk Raiffeisen Brokers. – Dobrze powinna zaprezentować się też Netia, która ciągle ogranicza koszty i może poprawić oczyszczony wynik EBITDA nawet mimo spadających przychodów – dodaje.

Podobnie jak w poprzednim kwartale pozytywnych zaskoczeń inwestorzy powinni upatrywać w spółkach przemysłowych, zwłaszcza tych nastawionych na eksport. – W II kwartale oczekujemy, że około 53 proc. obserwowanych przez nas firm przemysłowych powinno poprawiać ubiegłoroczne rezultaty, a jedynie w przypadku 18 proc. spodziewamy się ich pogorszenia. Spółki drugi kwartał z rzędu korzystały z osłabienia złotego względem euro, co zwiększało rentowność sprzedaży do Europy Zachodniej – wskazuje ekspert. Wśród kandydatów do pozytywnych zaskoczeń wymienia Boryszew, Elemental Holding, Forte, Uniwheels i Zetkamę. – W Boryszewie pozytywny wpływ na wyniki powinny mieć podwyżki cenników, które w całym roku sięgną 10–12 mln euro. W Elementalu rezultaty powinny rosnąć organicznie dzięki lepszym marżom na zbieraniu zużytego sprzętu elektrycznego oraz nadrukowanych płytek PCB. Forte korzystać będzie z niskiej bazy roku ubiegłego oraz niskich kursów walutowych, a Uniwheels z utrzymującej się dobrej koniunktury na europejskim rynku motoryzacyjnym. Zetkama była z kolei beneficjentem słabego złotego oraz akwizycji Kuźni Polskiej, która wyraźnie podwyższy wyniki rok do roku – uzasadnia Szkopek.

Deweloperzy i budowlanka

Udany kwartał mają za sobą również deweloperzy. Najnowsze dane o sprzedaży mieszkań potwierdzają, że utrzymująca się dobra koniunktura na rynku mieszkaniowym powinna być kluczowym czynnikiem sprzyjającym poprawie rezultatów. – Podobnie jak w I kwartale, zakończony kwartał będzie pod względem wyników zdecydowanie lepszy, licząc rok do roku. Ośmiu na dziesięciu deweloperów spółek, którzy opublikowali dane o sprzedaży, rozliczyło w wynikach finansowych II kwartału więcej lokali niż przed rokiem. Łącznie w powyższych spółkach nastąpił wzrost przekazań lokali o 79 proc. rok do roku – wylicza Piotr Zybała, analityk DM mBanku. Ze względu na harmonogram przekazań mieszkań u poszczególnych deweloperów najefektowniejszej poprawy wyników spodziewa się w J.W. Construction i LC Corp. Dla tej ostatniej spółki II kwartał był najlepszym kwartałem w historii.

Jak przewiduje Krzysztof Pado, analityk DM BDM, mieszane rezultaty zaraportują spółki budowlane. – O zauważalnej poprawie wyników w ujęciu rok do roku można mówić w przypadku Budimeksu, który częściowo odkrył już karty. Bardzo dobra marża w budownictwie to m.in. zasługa finalizacji dobrych kontraktów na A1 i A4. Z kolei niska baza wyników z ubiegłego roku powinna wspierać tegoroczne rezultaty Instalu Kraków. Spodziewamy się, że dzięki zakończeniu nierentownych kontraktów spółka pokaże wyraźnie lepsze wyniki na niższych poziomach – wyjaśnia analityk.

Wśród producentów materiałów budowlanych zwraca uwagę na Selenę. – Pozytywnym zaskoczeniem dla rynku może być EBITDA i zysk netto spółki. Mimo erozji przychodów spółka powinna skorzystać z tanich surowców i kontynuacji działań optymalizujących – uzasadnia.

500+ w wynikach

W ocenie Łukasza Rozbickiego, zarządzającego w MM Prime TFI, impulsem do poprawy rezultatów w wybranych branżach był rządowy program 500+. – Wprowadzenie programu zwiększyło zdolność rodzin do regulacji zobowiązań, a część tego pozytywnego efektu powinna już być widoczna w II kwartale. Stąd wynikami mają szanse pozytywnie zaskoczyć windykatorzy, na czele z największym z nich, czyli Krukiem. Spółka podała dobre dane o spłacalności w II kwartale – zauważa specjalista. Beneficjentów programu może być jednak więcej. – Program 500+ teoretycznie wspierać powinien też spółki odzieżowe, ale te z kolei borykają się z problemami kanibalizacji oraz słabego złotego (czynsze w euro, a surowce najczęściej w dolarze). Ze względu na przynoszące skutki działania restrukturyzacyjne i stosunkowo korzystną ekspozycję walutową pozytywnie na tle branży pod względem wyników powinno wypaść Gino Rossi – dodaje Rozbicki. Jednocześnie zwraca uwagę na rosnący rynek farmaceutyczny w Polsce, co wpłynie pozytywnie na wyniki Neuki, ale za to Pelion dalej odczuwać będzie spadające marże w aptekach.

Poprawa spodziewana jest również w spółkach działających w branży turystycznej. Zdaniem Macieja Bobrowskiego, analityka DM BDM, bardzo dobre wyniki za II kwartał zanotuje Orbis. – Zakładamy, że utrzymały się pozytywne trendy z poprzednich okresów, czyli mocna frekwencja i wzrost cenników. Tym samym zakładamy, że EBITDA za II kwartał przekroczy 140 mln zł, czyli wzrośnie o ponad 12 proc. rok do roku – argumentuje.

[email protected]

Opinia

Zbigniew Obara, menedżer zespołu analiz i doradztwa BM Alior Banku

Zbliżający się sezon publikacji wyników na GPW może być niezwykle ciekawy ze względu na, jak się wydaje, przynajmniej chwilowy brak impulsów natury zewnętrznej. Sektorowo dobrych wyników spodziewam się w branży rafineryjnej (niskie ceny ropy, podwyższone marże i wysokie wolumeny), chemicznej (niskie ceny gazu, surowców, dobry popyt), relatywnie lepszych od oczekiwań w energetyce (odpisy majątku trwałego w większości dokonane zostały w poprzednim roku), cały czas słabych w spółkach surowcowych (z wyjątkiem PGNiG). Nowym czynnikiem, który może zacząć grać istotną rolę w wynikach, są koszty osobowe, zwłaszcza w firmach, gdzie średnia płaca jest niska, a udział w strukturze kosztów znaczący, oraz w IT (niedobór informatyków). Spadająca stopa bezrobocia zwiększa presję na podwyżki, a firmy mogą mieć problem z obsadzaniem wakatów. Być może jeszcze nie w tym kwartale, ale w kolejnych, w wynikach spółek zarysować się może kolejny problem – związany z przestojem w inwestycjach rządowych, na który szczególnie narażone są spółki budowlane (zwłaszcza z obszaru budownictwa kolejowego i energetycznego) oraz IT.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty