Grupa Robyg celuje w sprzedaż 3 tys. lokali

Oscar Kazanelson | Z przewodniczącym rady nadzorczej Grupy Robyg rozmawia Adam Roguski

Aktualizacja: 28.05.2016 04:10 Publikacja: 27.05.2016 06:00

Grupa Robyg celuje w sprzedaż 3 tys. lokali

Foto: PARKIET

W ubiegłym roku sprzedaliście 2,33 tys. mieszkań, tracąc pozycję lidera wśród giełdowych deweloperów mieszkaniowych. Czy w tym roku wrócicie na szczyt podium?

Ten i przyszły rok powinny być dla Grupy Robyg bardzo dobre, a co będzie dalej na rynku – trudno prognozować. W I kwartale Robyg miał rekordową sprzedaż, nabywców znalazło 727 lokali, to chyba najlepszy wynik w gronie deweloperów. Myślę, że uzyskanie przez Grupę Robyg sprzedaży na poziomie 2,6–2,8 tys. lokali w tym roku jest realne. W przyszłym roku grupa chciałaby osiągnąć jeszcze więcej. W ostatnim czasie mocno doinwestowany jest bank ziemi w Warszawie i Gdańsku, szykowany jest także pierwszy projekt we Wrocławiu.

Czy jest szansa na przebicie 3 tys. lokali w przyszłym roku?

Grupa Robyg będzie celować w taką sprzedaż, może nawet wyższą. Koniunktura sprzyja, popyt na mieszkania jest stabilny, prognozy wzrostu gospodarczego są optymistyczne. Stopy procentowe są niskie, kredyt tani. Ludzie kupują mieszkania także jako inwestycję, żeby nie trzymać pieniędzy na lokatach, które są bardzo nisko oprocentowane.

Grupa ma teraz w ofercie 1,5 tys. mieszkań, z czego tylko 5 proc. jest gotowych – to najniższy wskaźnik wśród deweloperów. To oznacza, że produkt jest dostosowany do rynku – pod względem rodzaju mieszkań, cen, lokalizacji i jakości.

Prognozy mówią, że do 2030 r. w Warszawie osiedli się 400 tys. osób. To oznacza, że potrzebnych będzie około 10 tys. dodatkowych mieszkań rocznie. Grupa Robyg jest deweloperem, który dostarcza na rynek mieszkania kosztujące średnio 350 tys. zł. Uważam, że nawet przy słabej koniunkturze na takie lokale zawsze znajdą się klienci.

Jaki udział w sprzedaży Robygu mają mieszkania, których nabywcy korzystają z programu „Mieszkanie dla Młodych"? Rząd zapowiedział zakończenie tego programu po 2017 r.

Z szacunków Grupy Robyg wynika, że 22 proc. stanowią klienci korzystający z programu MdM, a 32 proc. kupuje mieszkania za gotówkę. Wierzę, że państwo będzie dalej inwestowało w przyszłość i wspierało obywateli w uzyskaniu dostępu do własnych mieszkań. Myślę, że program 500+ także przysłuży się popytowi na mieszkania.

Jak wyglądają plany wejścia na nowy rynek – wrocławski?

We Wrocławiu Robyg ma działkę, która pozwala na wybudowanie około 300 mieszkań. Oczywiście skala działalności na nowym rynku powinna być większa, dlatego spółka rozgląda się za kolejnymi gruntami. Grupa chciałaby docelowo, w ciągu najbliższych lat, osiągnąć sprzedaż we Wrocławiu na poziomie 900–1000 mieszkań rocznie, czyli uzyskać 10–12 proc. udziału w rynku.

Czy firma pojawi się w kolejnych miastach?

Wejście do każdego kolejnego miasta w branży deweloperskiej to jak ekspansja na rynek zagraniczny w innych branżach. Grupa Robyg dba o wzrost biznesu, dlatego też rozgląda się za nowymi okazjami inwestycyjnymi. Uważnie obserwowany jest cały polski rynek deweloperski.

W 2015 r. wydaliście na grunty ponad 235 mln zł, a w tym roku już prawie 83 mln zł. Jakie nakłady przewidujecie na bank ziemi do końca roku?

Aktualnie, licząc gotowe lokale, bank ziemi i rozpoczęte inwestycje, Grupa Robyg może dostarczyć na rynek około 11,5 tys. mieszkań. Grupa zamierza zainwestować do końca roku jeszcze ponad 100 mln zł – nie uwzględniając Wrocławia. W Warszawie Robyg chciałby kupić jeszcze grunty po prawej stronie Wisły, na razie dysponuje tam dwoma projektami na około 400 mieszkań. Grupa rozgląda się za większym terenem, pozwalającym zbudować około 1 tys. lokali. Rozważana jest m.in. Praga czy Tarchomin. Praga bardzo się zmieniła w ostatnich latach, bardzo dużo dało doprowadzenie metra, staje się dzielnicą dla młodych. Ponadto Grupa będzie kontynuowała także wzmacnianie banku ziemi w Gdańsku.

Czy zmiany w prawie o obrocie ziemią rolną mogą negatywnie wpłynąć na podaż gruntów albo ceny?

Moim zdaniem nowa ustawa o obrocie ziemią rolną może mieć negatywny wpływ na branżę deweloperską, ponieważ zmniejszy się podaż gruntów. Trzeba się liczyć z tym, że ceny działek nieobjętych ustawą prawdopodobnie wzrosną.

Podtrzymujecie prognozę uzyskania 115 mln zł zysku operacyjnego w tym roku?

Jak najbardziej. Deweloperzy mają ułatwione zadanie, jeśli chodzi o prognozowanie. Sprzedaż mieszkań jest rozpoznawana w wynikach z mniej więcej rocznym przesunięciem w stosunku do zawarcia umowy. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by spółki deweloperskie podawały prognozy.

W tym roku Grupa Robyg planuje oddać do użytkowania, a tym samym rozpoznać w wynikach około 2,8 tys. lokali. W przyszłym roku powinno być to około 3 tys. przekazań.

Zwiększanie skali działalności pozwala Grupie Robyg na poprawę wyników. W I kwartale br. grupa osiągnęła 123 mln zł przychodów i 14 mln zł zysku netto, czyli 11-proc. rentowność netto. Celem grupy jest przekroczenie 15 proc.

W zeszłym roku ogłosiliście, że prowadzicie negocjacje mające na celu pozyskanie inwestora strategicznego. Na jakim etapie jest ta sprawa? Szykuje się jakaś fuzja? A może wy kogoś przejmiecie?

Nie chodzi o to, by ktoś miał przejmować Grupę Robyg. Szukany jest raczej inwestor, który umożliwiłby dalszy dynamiczny rozwój. Moim zdaniem optymalnym scenariuszem rozwoju jest rozwój organiczny – powiększanie banku ziemi i realizacja kolejnych projektów deweloperskich.

CV

Oscar Kazanelson jest absolwentem Engineering School Givaataim w Izraelu. Od ponad 35 lat związany jest z rynkiem deweloperskim w Izraelu oraz w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Przewodniczącym rady nadzorczej Robygu jest od października 2007 r.

Parkiet PLUS
Richard Teng, prezes giełdy Binance, o halvingu bitcoina
Parkiet PLUS
Kim pan jest, Satoshi Nakamoto-san?
Parkiet PLUS
Kryptowaluty wkroczyły do finansowego mainstreamu
Parkiet PLUS
Salwador, czyli kraj, który chce być bitcoinowym rajem
Parkiet PLUS
Do poprawy wyników spółek z branży chemicznej niezbędny jest wzrost popytu i cen
Parkiet PLUS
Najwyższe stopy zwrotu przyniosą średnie spółki