Wzrost etatów w sektorach pozarolniczym i prywatnym zaskoczył w sierpniu negatywnie. Gospodarka wygenerowała 173 tys. nowych etatów poza sektorem rolniczym, oraz 140 tys. w sektorze prywatnym. Oczekiwano odpowiednio 220 tys. i 215 tys. Sytuację ratuje jednak rewizja danych za poprzedni okres – do 245 tys. z 215 tys. dla sektora pozarolniczego i 224 tys. z 210 tys. dla prywatnego. Stopa bezrobocia wygląda lepiej, bo spadła w sierpniu do 5,1 proc. z 5,3 proc. (oczekiwano 5,2 proc.). Uwagę przykuwa i to może być jedna z ważniejszych informacji z dzisiaj , wzrost dynamiki średniej płacy godzinowej do 0,3 proc. m/m i 2,2 proc. r/r (to powyżej konsensusu na poziomie 0,2 proc. m/m i 2,1 proc. r/r). Te dane mogą sugerować „nieśmiały" wzrost presji płacowej, choć wcale nie muszą, jeżeli uwzględnimy, że sytuacja w gospodarce w kolejnych miesiącach może się pogarszać.

Na rynku dolara w pierwszych minutach po publikacji widać było spore niezdecydowanie. Wpierw osłabienie, a później próba umocnienia (być może z uwagi na wspomniane wyższe płace i rewizję NFP za poprzedni okres). Ostatecznie jednak dolar może się korekcyjnie osłabić w kolejnych godzinach. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o relację EUR/USD.

Na wykresie widać, że nie doszło do wybicia nowego minimum poniżej wczorajszych 1,1086. W przypadku odbicia pierwszy opór to okolice 1,1155-70, kolejny i ważniejszy to rejon 1,1213 wskazywany na bazie szczytu z 12 sierpnia.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ