Rolowanie elementem ryzyka

Początkujący inwestorzy na rynku forex powinni pamiętać, że nie wszystkie dostępne na platformach instrumenty mają nieograniczony termin notowań. Od czasu do czasu kontrakty na indeksy czy ropę są rolowane, z czym wiązać się mogą dodatkowe koszty. Terminy zamiany serii warto wpisać do kalendarza

Aktualizacja: 24.02.2017 00:26 Publikacja: 19.12.2011 17:27

Rolowanie elementem ryzyka

Foto: Bloomberg

Wygasanie kontraktów to elementarz inwestora handlującego giełdowymi futures. Co trzy miesiące, w trzeci piątek marca, czerwca, września i grudnia, wygasają najbliższe serie kontraktów i opcji na indeks oraz kontraktów na akcje. Inwestorzy, których interesuje utrzymanie pozycji na danej opcji czy futures, muszą „przesiąść się" na ich kolejną serię –  zamykając?pozycję na dotychczasowym instrumencie i otwierając ją na analogicznym z nowym terminem wygaśnięcia. Nazywa się to rolowaniem pozycji. W innym przypadku futures lub opcja zostaną rozliczone w gotówce – na podstawie różnicy w wycenie instrumentu bazowego a pochodnej.

Co kwartał zmiana

Na rynku forex rolowanie jest prostsze. Rolowanie powszechnych na platformach foreksowych kontraktów na różnice kursowe?(CFD) w większości przypadków jest bowiem przeprowadzane automatycznie, bez udziału inwestora. Za transakcje z tym związane odpowiada broker, który pilnuje odpowiednich terminów. Diabeł tkwi jednak w szczegółach.

Częstotliwość rolowań zależy przede wszystkim od terminów wygasania instrumentów bazowych, czyli giełdowych kontraktów futures służących do wyceny danego kontraktu CFD. Często następują one tak jak w przypadku GPW – w trzeci piątek miesiąca co kwartał. Raz w miesiącu rolowane są kontrakty między innymi na ropę i wybrane indeksy europejskie.

Różne rozwiązania

Nie oznacza to jednak, że między futures nie ma różnic wynikających z odmienności rynków, na których notowane są aktywa (ropy, gazu, pszenicy czy indeksu Dow Jones itp.). – Czasem nawet na tej samej giełdzie notowanych jest kilka futures związanych z tymi samymi aktywami o różnej specyfikacji. Dlatego nie ma tutaj uniwersalnej zasady, która określałaby częstotliwość rolowań danego kontraktu CFD. O to zawsze należy pytać swojego brokera, ewentualnie sprawdzić tabelę rolowań, jeśli broker ją udostępnia – radzi Sebastian Zadora, dyrektor sprzedaży instrumentów finansowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

Jeżeli rolowanie przeprowadzone jest automatycznie, w zależności od różnicy cen na kontraktach z wygasającej i kolejnej serii rachunek obciążany jest lub uznawany określoną kwotą. Dla płynnych instrumentów nie są to duże sumy, aczkolwiek inwestorzy ryzykują, że w momencie wygasania poniosą pewną stratę. Część brokerów foreksowych (np. Efix Dom Maklerski) zamienia serie kontraktów CFD na dzień przed wygaśnięciem bazowych kontraktów notowanych na giełdach (dla kontraktów na ropę są to np. platformy NYMEX i ICE). W?ten sposób unikają ewentualnych perturbacji związanych z operacjami giełdowych inwestorów.

Nierzadko klient, wybierając typ instrumentu, którym chce handlować, ma możliwość wyboru pomiędzy kontraktem rolowanym a standardowym kontraktem wygasającym i sam decyduje, jaką opcję woli. Brokerzy foreksowi potrafią już replikować indeksy giełdowe bez konieczności „równania" kontraktów z indeksem co pewien czas. W?tym przypadku każdorazowo gracze muszą odpowiedzieć sobie na pytanie, jaką wersję wolą, czy chcą ponosić ryzyko rolowania i czy wiernie odzwierciedlać będzie ono zmiany na rynku. – Zadaniem brokera jest dostarczyć instrument finansowy, który nie powinien odbiegać od instrumentu bazowego w żaden sposób – podkreśla Tomasz Wiśniewski, analityk Admiral Markets.

Koszty swapa

Inaczej wygląda rolowanie, jeżeli chodzi o rynek walutowy. Tu zamiana pozycji jest konieczna ze względu na różnicę w oprocentowaniu walut występujących w danej parze. Pozycje klientów otwarte na rynku walutowym są zatem automatycznie rolowane od poniedziałku do piątku tuż przed północą. W sytuacji gdy klient zostawi otwartą pozycję na następny dzień, wówczas rachunek zostanie uznany lub obciążony punktami swapowymi określonymi w tabeli punktów swapowych. To koszt utrzymywania pozycji przez brokera na rynku. Zwykle tabele swapowe publikowane są przez brokerów w poniedziałek i obowiązują na cały tydzień. W przypadku kontraktu EUR/USD osoby, które mają otwarte długie pozycje, spodziewać się mogą kosztu rzędu 5 zł za jedno rolowanie od jednego lota (1 lot w tym wypadku to 100 tys. euro), grający na krótko – 11 zł od lota.

Nie wszyscy chcą czekać

Odsetek inwestorów decydujących się na pozostawienie pozycji na kolejny dzień (tzw. swing traderów)?jest różny u poszczególnych brokerów. – Tak robi ponad 80 proc. naszych klientów – mówi Tomasz Mączka z Noble Securities. – Z racji, że daytrading jest na naszej platformie bardzo popularny, odsetek inwestorów pozostawiających pozycje na kolejny dzień oscyluje w okolicach 40 proc. – dodaje Tomasz Wiśniewski, analityk Admiral Markets.

– Ze względu na działanie dźwigni finansowej na kontraktach CFD możliwe jest osiągnięcie zadowalającego zysku szybciej, niż ma to miejsce np. w przypadku rynku akcji, co skłania inwestorów do wcześniejszego zamykania swoich pozycji – podsumowuje Cezary Andrzejczyk z X-Trade Brokers.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28