GetBack mocno urósł

Najszybciej rozwijający się windykator w Polsce pokazał duże wzrosty wyników w I półroczu i zapowiada dalsze duże inwestycje w portfele wierzytelności.

Publikacja: 20.09.2017 13:30

Konrad Kąkolewski, prezes GetBack

Konrad Kąkolewski, prezes GetBack

Foto: materiały prasowe

GetBack, który w lipcu zadebiutował na GPW, w I półroczu 2017 r. miał 338 mln zł przychodów, o 111 proc. więcej niż rok temu. Gotówkowa EBITDA urosła o 60 proc., do 211 mln zł, zysk netto zaś o 50 proc., do 112 mln zł.

Poprawa przychodów i wzrost kosztów

- Wyniki te są w opinii zarządu najlepszym dowodem na skuteczną realizację modelu biznesowego grupy. Rosnące przychody, gotówkowa EBITDA oraz zysk netto pokazują, że w kilka lat udało nam się stworzyć rentowny biznes, konkurencyjny wobec innych podmiotów działających na tym rynku o wiele dłużej niż my – mówi Konrad Kąkolewski, prezes GetBacku.

W samym II kwartale firma zwiększyła wobec poprzedniego kwartału przychody o 29 proc., do 190 mln zł, gotówkową EBITDĘ o 21 proc., do 116 mln zł, zysk netto zmalał o 5 proc., do 54 mln zł z powodu wzrostu o 33 proc. kosztów (rozwój firmy, inwestycja w portfele, koszty przeprowadzenia oferty publicznej i doradztwa).

Zdaniem zarządu poprawa wyników to efekt innowacyjnego podejścia grupy do osób zadłużonych, które cechuje się ugodową postawą i przekłada się na dużą skuteczność spłat z portfeli wierzytelności. - Getback może pochwalić się w I połowie 2017 roku spłatami z tytułu obsługi portfeli nabytych oraz zarządzanych przez spółkę w imieniu funduszy własnych oraz zewnętrznych w kwocie 540 mln zł. To wzrost o 60 proc. wobec ubiegłego roku. Chcemy dalej konsekwentnie iść w tym kierunku i systematycznie zwiększać wartości dokonywanych przez nas inwestycji w portfele wierzytelności oraz realizowanych spłat – dodaje prezes.

Jednak w reakcji na wyniki kurs akcji GetBacku traci dzisiaj 3,8 proc., do 25,1 zł. Warto jednak pamiętać, że od debiutu (a tak naprawdę wzrosty zaczęły się w połowie sierpnia) kurs urósł o blisko 40 proc. (przed dzisiejszą przeceną).

Szybki rozwój

W I półroczu na zakupy portfeli firma wydała 740 mln zł, czyli o 26 proc. więcej niż rok temu. Wartość odzysków urosła o 60 proc., do 540 mln zł, zaś ERC (czyli oczekiwana wartość przyszłych odzysków z wierzytelności funduszy własnych) o 38 proc., do 5,1 mld zł. Aktywa pod zarządzaniem na koniec czerwca wynosiły 22,8 mld zł, czyli były o 33 proc. większe niż przed rokiem.

Ostatnio spółka poinformowała o rozpoczęciu działalności na rynku hiszpańskim, w pierwszym kroku nawiązano współpracę z dwoma uznanymi podmiotami zajmującymi się zarządzaniem portfelami wierzytelności. Podmioty te będą zarządzały portfelami wierzytelności, które GetBack planuje nabywać na rynku hiszpańskim.

Oprócz tego spółka poinformowała niedawno, że w pierwszej połowie 2017 roku odzyski z portfeli wierzytelności nabytych oraz zarządzanych przez spółkę w imieniu funduszy własnych oraz zewnętrznych w odniesieniu do planu odzysków z daty nabycia portfeli wierzytelności wyniosły 118 proc. Wartość powyżej 100 proc. oznacza, że w danym okresie zrealizowała odzyski łącznie ze wszystkich zarządzanych portfeli wierzytelności powyżej zakładanych planów.

Wierzytelności
Best wygrywa w sądzie z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Best wygrywa z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Windykacyjny Kruk jest maratończykiem w biznesie. Dlaczego akcje traciły?
Wierzytelności
Obligacje Kruka znów rozeszły się jak ciepłe bułeczki
Wierzytelności
Kruk przebija 1 mld zł zysku, akcje w górę
Wierzytelności
Kruk miał wstępnie 256 mln zł zysku netto w IV kw. 2023 r.