"Zgodnie z aktualnym stanem wiedzy Rady Wierzycieli, stan majątku dłużnika nie pozwala na przyjęcie, że dłużnik będzie w stanie uregulować swoje zobowiązania na poziomie wyższym niż 50,5 proc. należności głównej; z tego względu złożenie propozycji układowych przewidujących spłatę pieniężną na poziomie przekraczającym 50,5 proc. może powodować istotne ryzyko niewykonania lub nawet niezatwierdzenia układu, a w konsekwencji ogłoszenie upadłości spółki, w ramach której stopień zaspokojenia roszczeń wierzycieli – w szczególności niezabezpieczonych rzeczowo – będzie diametralnie niższy" - możemy przeczytać w komunikacie po ostatnim posiedzeniu Rady Wierzycieli.

Czytaj także: Problemy GetBacku

Jednocześnie podkreślono, że jeżeli w toku wykonywania układu stan majątkowy GetBacku ulegnie istotnej poprawie (np. na skutek dofinansowania przez inwestora, poprawy działalności operacyjnej, itp.), istnieje prawna możliwość, aby uprzednio przyjęty układ mógł zostać zmieniony w taki sposób, by zapewnić wyższy stopień zaspokojenia wierzycieli, dostosowany do zmienionej sytuacji firmy.

Rada Wierzycieli podkreśliła jednocześnie, że pracuje nad tym, aby przedstawić kolejne propozycje układowe w oparciu o rynkowe poziomy istotnych parametrów operacyjno-majątkowych, "a nie przesadnie konserwatywnych, gdyż układ powinien być możliwy do wykonania, ale wymagający dla dłużnika – tak aby możliwie najpełniej zaspokoić wierzycieli".

Wcześniej swoje propozycje układowe przedstawił kurator. On również proponuje, aby obligacje GetBacku zostały spłacone w 50,5 proc. Sam GetBack w złożonych propozycjach zakładał spłatę 27 proc.