Notowania 11 bit studios rozpoczęły środową sesję od lekkich wzrostów. Po godz. 9 kurs rośnie o 0,5 proc. do 390 zł. Wczoraj po południu na rynek trafiły wieści dotyczące rozwoju biznesu warszawskiego studia. Powiększa ono swój  portfel wydawniczy, którego najważniejszymi pozycjami do tej pory były „Moonlighter" (trafił do sprzedaży w 2018 r.) i „Children of Morta" (2019).

– Sukcesy sprzedażowe i finansowe obu wymienionych tytułów zachęciły nas do agresywniejszych inwestycji na polu wydawniczym. Dlatego budżety kolejnych projektów, w tym już podpisanych przez spółkę, będą daleko wyższe niż w przypadku „Moonlightera" czy „Children of Morta" – mówi, cytowany w komunikacie Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios. Dodaje, że na każdą z tych gier spółka wyłożyła po  2-3 mln zł i bardzo szybko odzyskała zainwestowane pieniądze. Ocenia, że  potencjał komercyjny nowych tytułów jest istotnie większy.

Giełdowa spółka  ma parafowane trzy umowy dotyczące wydania gier tworzonych przez zewnętrzne studia deweloperskie. Za pierwszym projektem o roboczej nazwie „Vitriol" stoi studio z Bielska-Białej: Fool's Theory. Jak informuje 11 bit studios, Fool's Theory ma już  na koncie m.in. bardzo dobrze przyjętą przez rynek grę „Seven: The Days Long Gone". Z kolei drugi projekt realizuje hiszpańskie studio Digital Sun Games, czyli producent „Moonlightera". Trzecia gra na razie owiana jest tajemnicą. Wiadomo tylko, że zostanie stworzona przez zagraniczne studio.