Podniesienie prognozy grupa uzasadnia m.in. wzrostem sprzedaży wyżej marżowych produktów i rozwiązań IT, wyższych, niż zakładano, niedoborów produktów IT na rynku w I połowie 2021 r., skutkujących wyższymi cenami i lepszymi marżami, oraz zdolnością grupy do znacznie szybszego wzrostu niż rynek.
Prognozy są obwarowane licznymi założeniami. Grupa zakłada, że nie wystąpią kolejne lockdowny, które mogłyby doprowadzić do zamknięcia sklepów detalicznych oraz znaczącego zmniejszenia wydatków konsumenckich, że sytuacja polityczna nie ulegnie pogorszeniu i nie wystąpi znaczący spadek popytu i podaży. Asbis zakłada również, że segment smartfonów w 2021 r. nie skurczy się o więcej niż 10 proc. w stosunku do 2020 r. oraz że nie wystąpią znaczące problemy z dostępnością poszczególnych komponentów IT.
Dystrybutorzy pod lupą
Asbis od 2007 r. jest notowany na warszawskiej giełdzie. W minionych latach grupa miała problemy, ale przeprowadziła gruntowną restrukturyzację i wyszła na prostą. Skala biznesu rośnie, a wyniki finansowe systematycznie się poprawiają. Rośnie też cena akcji. W ciągu ostatnich 12 miesięcy kapitalizacja zwiększyła się niemal pięciokrotnie.
Zdaniem analityków kurs Asbisu ma jeszcze potencjał do zwyżki. DM BOŚ w lipcowym raporcie podniósł cenę docelową dla akcji. Nowa implikuje 23-proc. przestrzeń do wzrostu. Eksperci sygnalizowali już wtedy, że bardzo prawdopodobne jest podniesienie tegorocznych prognoz przez zarząd. DM BOŚ zakłada, że w 2021 r. grupa wypracuje 3,11 mld USD przychodów i 58 mln USD zysku netto. To oznacza, że górne widełki nowej prognozy zysku opublikowanej w środę przez spółkę są o niemal 28 proc. wyższe od szacunków analityków (a przychody są zbliżone). Dla dalszych wyników Asbisu kluczowy będzie poziom marż. Rentowność brutto na sprzedaży w II kwartale 2021 r. wzrosła do rekordowych 6,94 proc. Asbis zasygnalizował, że spodziewa się obniżenia marży w kolejnych okresach, ale nadal powinna się ona utrzymywać powyżej 6 proc.
Mimo mocnego wzrostu kursu Asbisu wskaźnik ceny do zysku dla tej spółki nadal jest jedynocyfrowy, implikujący dwucyfrowe dyskonto w stosunku do porównywalnych spółek. Podobną sytuację obserwujemy w przypadku innego giełdowego dystrybutora sprzętu IT, grupy AB. Dla niej DM BOŚ też zaleca „kupuj", wskazując na poszerzoną ofertę produktów i utrzymujący się wysoki popyt na sprzęt IT i oprogramowanie.