Grupa planuje, że jej przychody ze sprzedaży w 2021 r. będą się kształtowały pomiędzy 2,7 mld USD a 2,9 mld USD, a zysk netto pomiędzy 47 mln USD a 51 mln USD. To znacznie więcej niż w minionym – rekordowym - roku. Wtedy przychody sięgnęły 2,4 mld USD, a zysk netto 36,5 mln USD.

Asbis jest beneficjentem trwającej pandemii, przekładającej się na wzrost popytu na sprzęt i usługi IT. Władze spółki przewidują, że nakłady inwestycyjne w tym sektorze, w dającej się przewidzieć przyszłości, utrzymają się na wysokim poziomie. Prognozowana poprawa wyników Asbisu ma też wynikać z realizacji strategii, zakładającej większą koncentrację na produktach związanych z przetwarzaniem danych oraz elektronice użytkowej, w tym na produktach marek własnych Asbisu, dystrybuowanych poprzez tradycyjne i internetowe sklepy detaliczne oraz małe i średnie firmy, a także na rozwiązaniach spółki dla centrów danych dla średnich i dużych przedsiębiorstw.

Prognoza zakłada, że nie wystąpią kolejne blokady, które mogą doprowadzić do zamknięcia sklepów detalicznych oraz znaczącego zmniejszenia wydatków konsumenckich, że sytuacja polityczna będzie stabilna, nie wystąpi znaczący spadek popytu lub podaży na produkty IT, nie wystąpi istotna dewaluacja walut w Rosji, Białorusi, Kazachstanie oraz na Ukrainie oraz że segment smartfonów nie skurczy się o więcej niż 10 proc. w stosunku do 2020 r., na rynkach, na których działa giełdowa grupa.