Huuuge rozpoczął trzeci dzień swojej obecności na GPW od pogłębienia wcześniejszych spadków. Dziś około godz. 10 za akcję trzeba było zapłacić 47,2 zł, po spadku o 1 proc., ale w kolejnych godzinach sesji podaż narastała. Około godz. 14 akcje taniały już o 8 proc., a potem przecena gwałtownie przybrała na sile – wraz ze spadającymi indeksami na światowych rynkach (mocne spadki notuje m.in. Nasdaq). Przez pewien czas notowania spółki Huuuge były zawieszone, ale po zrównoważeniu kursu handel ruszył. Około godz. 16 za akcję trzeba zapłacić 38,48 zł, co oznacza ponad 19-proc. spadek. Wartość obrotu od rana przekracza 80 mln zł.

Tymczasem na rynek napłynęły dziś rano informacje dotyczące podmiotów, które ujawniły się ponad 5-proc. progiem. Są to trzy zagraniczne instytucje.

Credit Suisse Securities podał, że 16 lutego 2021 r., w wyniku rozliczenia oferty publicznej, nabył ponad 11,1 mln akcji, stanowiących łącznie około 13,19 proc. kapitału zakładowego i tyle samo głosów. Również J.P. Morgan podał, że ma 13,19 proc. Trzecią instytucją jest Kora Management. Z jej zawiadomienia wynika, że 19 lutego kupiła około 2,1 mln akcji, a wcześniej miała też około 2,1 mln akcji. Teraz ma łącznie pakiet stanowiący ok. 5,1 proc. kapitału.

Akcje spółki Huuuge w IPO cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem - zarówno w transzy indywidualnej jak i instytucjonalnej. Dlatego rynek zgodnie spodziewał się bardzo dobrego debiutu, tymczasem od piątku kurs spada.