Tajemnice mózgu Piłsudskiego na sprzedaż

Listy Sienkiewicza, pierwodruki Chopina, pamiątki patriotyczne wystawione na aukcji bibliofilskiej

Publikacja: 04.11.2017 15:20

Piękne oprawy nadają się na efektowne prezenty, kosztują 5 – 8 tys. zł

Piękne oprawy nadają się na efektowne prezenty, kosztują 5 – 8 tys. zł

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

Ostra licytacja spodziewana jest na aukcji bibliofilskiej (25 listopada) warszawskiego antykwariatu Lamus (www.lamus.pl). Zgromadzono nieprawdopodobnie rzadkie pamiątki związane z Józefem Piłsudskim. Będą też odręczne listy Henryka Sienkiewicza z Afryki oraz „Biblia Radziwiłłowska" z 1563 r., którą kiedyś palono na stosach.

Od 25 tys. zł rozpocznie się licytacja dokumentu przygotowanego przez Naczelnika Zarządu Żandarmerii w Sankt Petersburgu dotyczącego umieszczenia Józefa Piłsudskiego w twierdzy. Piłsudskiego oskarżono o zdradę stanu. Przywieziono go z Wilna i uwięziono w Twierdzy Petropawłowskiej. Dokument z datą 20 marca 1887 r. został napisany w języku rosyjskim.

Józef Piłsudski miał wtedy 19 lat. Aresztowano go pod zarzutem udziału w spisku na życie cara Aleksandra III; spisek przygotowała rewolucyjna organizacja Narodnaja Wola. Skazano go na pięć lat zesłania do Kireńska na Syberii; przebywał tam do 1890 r.

Na każdą kieszeń

W 2014 r. w Lamusie duże przebicie osiągnął podobny rosyjski dokument dotyczący Piłsudskiego. Sprzedano go za 36 tys. zł przy względnie niskiej cenie wywoławczej 4 tys. zł. Ten rekord zmobilizował innych kolekcjonerów do wstawiania na aukcje pamiątek związanych z Marszałkiem.

Dużym wydarzeniem może być licytacja legendarnej monogra?i prezentującej wyniki badań neuroanatomicznych (morfologia i cytoarchitektonika) mózgu Józefa Piłsudskiego (cena wyw. 4,5 tys. zł). Monografia ukazała się w Wilnie w 1938 r. Została opracowana pod kierunkiem prof. Maksymiliana Rosego (1883–1937), polskiego neurologa i psychiatry, profesora Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Przedmowę napisał generał Stanisław Rouppert.

Prace badawcze nad mózgiem Marszałka prowadzone były w Polskim Instytucie Badań Mózgu w Wilnie. W tamtych latach była to ogólnoświatowa praktyka. Badając mózgi zmarłych wielkich postaci historycznych poszukiwano tajemnicy ich geniuszu. Mózg Marszałka pobrano kilka godzin po śmierci. Przewieziony został do kliniki prof. Rosego w Wilnie. Ukazała się tylko pierwsza część publikacji, ponieważ prof. Rose zmarł niespodziewanie, a jego badania nie były kontynuowane.

Zagadką są losy preparatów pozyskanych z mózgu. Zniknęła również oryginalna dokumentacja fotograficzna i odlewy mózgu, przechowywane w Polskim Instytucie Badań Mózgu. Prawdopodobnie zostały zniszczone przez NKWD we wrześniu 1939 r.

W czasach stalinowskich za posiadanie takich białych kruków groziła zsyłka na Syberię lub więzienie. Kolekcjonerzy ratowali i przechowywali te pamiątki nierzadko z narażeniem życia.

W ofercie aukcyjnej antykwariatu Lamus znajdują się białe kruki na każdą kieszeń. Tylko 300 zł kosztuje dokument z opisem ceremoniału przyjęcia Naczelnika Państwa na Cytadeli 9 lipca 1919 r. Był to tajny plan. Zawierał rozmieszczenie wojskowych, cywilów i oddziałów, a także plan odwiedzin celi, w której Piłsudski był więziony jako bojowiec PPS. Wśród zaproszonych gości był np. Eligiusz Niewiadomski, późniejszy zabójca pierwszego prezydenta Polski, Gabriela Narutowicza.

Z najwyższą ceną wywoławczą, 90 tys. zł, został wystawiony pas kontuszowy z manufaktury Karola Radziwiłła w Słucku (376 na 36 cm). Pas jest sygnowany. Nie wiadomo dokładnie, kiedy powstał, ale były to lata 1767–1780. Tańszy jest XVIII-wieczny pas (cena wyw. 70 tys. zł), bo pochodzi z nieznanej polskiej manufaktury. Lamus zaczął oferować pamiątki patriotyczne na aukcjach bibliofilskich kilka lat temu.

Tym razem do kupienia jest też makata buczacka z manufaktury Potockich, sygnowana herbem Pilawa (cena wyw. 14 tys. zł). Manufaktura w Buczaczu działała do 1939 r. Przed wojną makaty cieszyły się wielkim powodzeniem. Wieszano je na ścianach salonów jako tło dla broni, ryngrafów lub miniatur z portretami przodków.

Raport Jana Karskiego

Wysoką cenę wywoławczą, 45 tys. zł, mają odręczne listy z Afryki pisane przez Henryka Sienkiewicza. To rodzaj reportażu z podroży, w sumie 25 kart. Pierwsze wydanie „Listów z Afryki" ukazało się w 1893 r. w Warszawie nakładem czasopisma „Słowo".

Od 60 tys. zł rozpocznie się licytacja „Pierwodruków Chopina". Ten zbiór 44 wczesnych dzieł kompozytora pochodzi z lat 30. i 40. XIX w. W tamtych czasach oprawiono je w cztery tomy.

28 tys. zł kosztuje zbiór nut, pieśni oraz tańców patriotycznych opublikowanych w okresie powstania listopadowego w Warszawie, Poznaniu i Berlinie. Oprawiono je w jeden tom. Części z nich nie ma żadna polska biblioteka. Zachowały się karty tytułowe większości zeszytów z pieśniami. Są ozdobione ręcznie kolorowanymi litogra?ami. Jedna z okładek przedstawia kosyniera, inna – księcia Józefa Poniatowskiego unoszącego się na koniu ponad oddziałami polskimi walczącymi na Grochowie.

Wśród plakatów wyróżnia się antyrosyjski „Powrót taty czyli wojska rosyjskie zajmują Warszawę" z 1917 r. (cena wyw. 6 tys. zł).

Wiele dokumentów dotyczy II wojny światowej. 5 tys. zł kosztuje pierwsze wydanie raportu dyplomatycznego z 1942 r. o eksterminacji obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Wydał go po angielsku Rząd Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie. Broszurę rozesłano do wszystkich obcych i polskich przedstawicielstw dyplomatycznych. Raport przygotowano m.in. na podstawie materiałów Referatu Spraw Żydowskich Komendy Głównej Armii Krajowej. Podstawą były informacje zebrane przez kuriera Jana Karskiego.

Miłośników historii zainteresuje przebieg ewakuacji Funduszu Obrony Narodowej do Bukaresztu i do Francji. Zbiór dokumentów dotyczących tej sprawy, wydanych w Londynie w 1940 r., wyceniono na 900 zł.

Można też kupić świadectwo szkolne z gimnazjum w Drohobyczu z podpisem sławnego nauczyciela Brunona Schulza. Jest rzadki komplet „Herbarza" Adama Bonieckiego. Od 16 tys. zł będzie licytowany list Barbary Radziwiłłówny.

50 tys. zł kosztuje Biblia Brzeska, tzw. Radziwiłłowska. To największe przedsięwzięcie edytorskie polskiej reformacji. Biblia została wydana w 1563 r. przez kalwina Mikołaja Czarnego Radziwiłła. Przeznaczył on wielką kwotę na ten cel. W katalogu Lamusa czytamy, że synowie księcia wykupywali egzemplarze biblii od prywatnych właścicieli i palili je na stosach. Starali się zniszczyć dowód zaangażowania ojca w reformację.

Jak upolować czarownicę

Koneserów zainteresuje pierwsza polska encyklopedia, czyli wydane we Lwowie w 1745 r. „Nowe Ateny" Benedykta Chmielowskiego (cena wyw. 3 tys. zł). Po ukazaniu się encyklopedii czytelnicy wyszydzali autora za treść haseł. Niektóre są genialne! Przysłowiem stała się np. definicja konia: „koń jaki jest, każdy widzi".

4,5 tys. zł kosztuje pamiątkowy wachlarz. Z obu stron zdobią go szkice malarskie. Corridę tuszem naszkicował i sygnował Julian Fałat. Pod zapisem nut autograf złożył Ignacy Jan Paderewski. Jest także tekst sygnowany przez Henryka Sienkiewicza. Wachlarz stanowił własność śpiewaczki operowej Marceliny Sembrich-Kochańskiej (1858–1935), pierwszej Polki występującej w Metropolitan Opera w Nowym Jorku.

W ofercie Lamusa, tak jak na całym krajowym rynku, dominują polonika, bo są najchętniej kupowane. Do wyjątków należy światowy bestseller z 1510 r., słynny „Młot na czarownice". Z lektury dowiemy się, jak upolować czarownicę. Podano metody torturowania i uzyskiwania właściwych zeznań. ©?

Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy
Inwestycje alternatywne
Pułapki inwestowania w sztukę
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie. Pustynna burza
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: Volvo Amazon. Nie tylko dla Wonder Woman