Rynek pozytywnie zareagował na zmiany we władzach spółki. W trakcie wtorkowej sesji notowania Ursusa rosły nawet o ponad 11 proc., czemu towarzyszyły duże obroty.

- W związku z trwającą obecnie restrukturyzacją przed Ursusem stoi wiele wyzwań. Spółka nie tylko musi dostosować swój model biznesowy do dynamicznie zmieniających się warunków rynkowych, ale również wrócić do aktywnej walki o biznes w Polsce i za granicą. Jednocześnie powinna dołożyć wszelkich starań, by porozumieć się z instytucjami finansowymi, które wspierają działalność spółki, w celu optymalizacji struktury finansowania. Pan Tomasz Zadroga spełnia te wszystkie wymagania. To bardzo doświadczony menadżer, który kierował największymi spółkami przemysłowymi w Polsce o skali, działalności i kapitalizacji wielokrotnie przewyższającymi Ursus. Jest przy tym dobrze postrzegany przez instytucje finansowe i analityków giełdowych, co może być pozytywnym sygnałem dla rynku – skomentował Andrzej Zarajczyk, przewodniczący rady nadzorczej Ursusa.

W związku z pogarszającą się sytuacją finansową, w październiku zarząd Ursusa wystąpił do sądu z wnioskiem o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego, a sąd wyraził na to zgodę. W spółce obecnie trwa restrukturyzacja. Plan zakłada sprzedaż aktywów, zwiększenie przychodów z działalności, zwiększenie marżowości oraz optymalizację kosztów działania spółki. Działania restrukturyzacyjne zostały zaplanowane na lata 2018–2023. W pierwszej kolejności Ursus zamierza odzyskać przeterminowane należności od kontrahentów, ale również doprowadzić do zawarcia porozumienia z wierzycielami dotyczące spłaty zobowiązań.