Po trzech kwartałach EBITDA Orbisu wyniosła 357,9 mln zł, co oznacza wzrost o 2,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2017 roku. Grupa wypracowała 298,5 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 188,1 mln zł zysku rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wyniosły 1082 mln zł w porównaniu z 1,1 mld zł rok wcześniej.

Spółka wyjaśniła, że utrzymująca się pozytywna koniunktura gospodarcza w krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej, wysoki popyt na usługi hotelarskie, jak również liczne oferty promocyjne oraz elastyczna strategia cenowa dostosowana do aktualnych warunków na poszczególnych rynkach, przyczyniły się do wzrostu średniej ceny za pokój, a w efekcie przychodu na jeden dostępny pokój w hotelach grupy przy jednoczesnym utrzymaniu frekwencji na podobnym poziomie co w okresie porównywalnym. - Orbis wykorzystał dobre warunki makroekonomiczne panujące na większości głównych rynków w okresie 9 miesięcy 2018 r. Wskaźnik RevPAR w ujęciu porównywalnym (like-for-like) w regionie Europy Wschodniej wzrósł o 3 proc. Było to spowodowane głównie wzrostem średniej ceny, dzięki, czemu grupa odnotowała 3,2-proc. wzrost przychodów ogółem, pomimo wysokiej bazy porównawczej z rekordowo dobrymi wynikami z roku 2017 – skomentował Gilles Clavie, prezes Orbisu.

W trakcie piątkowej sesji za akcje Orbisu płacono na giełdzie po około 73 zł, co oznacza zwyżkę o ponad 2 proc. względem kursu odniesienia z poprzedniej sesji.