PPK to coś więcej niż emerytura

Pytania do... Agnieszki Łukawskiej dyrektor ds. programów emerytalnych Skarbiec TFI

Publikacja: 12.05.2019 17:40

PPK to coś więcej niż emerytura

Foto: Materiały Promocyjne

W jaki sposób przekazywać pracownikom informacje o PPK. Co jest tu najważniejsze?

Istotne jest to, by pokazywać pracownikom i podkreślać, że są to dodatkowe pieniądze od pracodawcy, które wspomagają oszczędzania na cele emerytalne. To bardzo ważne. Bo to, że pracownik dopłaci coś od siebie do PPK, to z jego punktu widzenia nie wydatek, ale jedynie odłożenie konsumpcji w czasie – na ten moment, kiedy jego przychody rzeczywiście będą znacznie niższe. Pamiętajmy, że stopa zastąpienia, czyli stosunek pierwszej emerytury do ostatniej pensji, będzie się zmniejszać. O ile w 2016 r. wynosiła ona w Polsce aż 48 proc., o tyle według najnowszych danych już w nieodległej perspektywie roku 2030 będzie to tylko 38 proc. I nie jest to tylko polski problem.

Warto też podkreślać, że – jak mówi ustawa – są to prywatne pieniądze pracownika, które może on w każdej chwili wycofać, w każdej chwili może z tego programu zrezygnować. Uczestnictwo w PPK jest całkowicie dobrowolne, nie ma żadnego przymusu.

Jak zachęcić pracowników do oszczędzania na emeryturę w PPK?

Nawet jeśli słowo „emerytura" nie każdego przekonuje, bo dla młodych osób, w wieku 20–30 lat, wydaje się dość abstrakcyjne – przyznam, że sama kiedyś tak myślałam – to trzeba sobie powiedzieć, że jest to rodzaj oszczędzania. A każdy rozsądny człowiek odkłada pieniądze na czarną godzinę. I uczestnictwo w PPK to jest także oszczędzanie na wypadek nagłej potrzeby (np. choroba nasza lub bliskich). A mamy tu dopłaty od pracodawcy, dopłaty od państwa – dodatkowe pieniądze, których w inny sposób nie dostanę. PPK to nie jest tylko polski wymysł, tego typu rozwiązania funkcjonują na świecie. Nasze jest wzorowane na systemie brytyjskim. Warto zwrócić uwagę na bardzo niskie koszty oszczędzania. Jako osoby prywatne tak dogodnych warunków oszczędzania na emeryturę nie dostaniemy w żadnej instytucji finansowej.

Jest też kwestia podatku od składki pracodawcy, dodatkowej daniny, jaka niektóre osoby może odstraszać od PPK.

Popatrzmy, o jakich kwotach rozmawiamy. Na przykład przy wynagrodzeniu 1000 zł składka pracownika – 2 proc. – wynosi 20 zł, a składka pracodawcy 1,5 proc., czyli 15 zł. Zatem do zapłacenia jest 20 zł plus 18 proc. podatku od składki pracodawcy, czyli 2,7 zł. Łącznie 22,7 zł. Także poza sytuacjami naprawdę wyjątkowymi nie sądzę, by pracowników nie było stać na taką składkę. A przypomnę jeszcze, że jeśli ktoś zarabia naprawdę mało, to może składkę pracownika obniżyć; dolna granica wynosi tu 0,5 proc.

Jednocześnie jednak, nawiązując do wspomnianej stopy zastąpienia, niższa pensja powinna tym bardziej skłaniać do odkładania na później – zwłaszcza że teraz pieniądze będą dokładać i pracodawca, i państwo.

Gdzie pracownicy mogą szukać odpowiedzi na swoje pytania związane z PPK?

Działa oficjalny portal mojeppk.pl poświęcony pracowniczym planom kapitałowym, tam można znaleźć wszystkie podstawowe informacje. Oczywiście zapraszam także na stronę internetową Skarbca, gdzie jest sekcja poświęcona PPK. Ale jeśli chodzi o szczegóły, to na obecnym etapie pozostają informacje prasowe. Natomiast tych informacji na pewno będzie więcej w momencie, gdy na portalu mojeppk zaczną się pojawiać oferty instytucji finansowych. Dopiero wtedy będzie można mówić o oferowaniu, bo wcześniej przepisy na to nie pozwalają. Wtedy też instytucje finansowe będą mogły dostarczać pracownikom szczegółowe informacje o ich PPK. Bo przecież chodzi nie tylko o wiedzę ogólną. Jako klienci na pewno będziemy chcieli wiedzieć, jak jest realizowany ten program w naszym przypadku, w instytucji wybranej przez pracodawcę – jak się skontaktować z infolinią, jak się zalogować do systemu itp.

Jeremi Jędrzejkowski

Pracownicze plany kapitałowe
PPK są dla giełdy skromnym wsparciem
Pracownicze plany kapitałowe
Wartość aktywów PPK szybko rośnie. Czy to zachęci nowych uczestników?
Pracownicze plany kapitałowe
W PPK przydałyby się zmiany
Pracownicze plany kapitałowe
Niewiele wypłat na hipotekę i leczenie
Pracownicze plany kapitałowe
Dobre wieści z rynku PPK. Aktywa w górę. Teraz to już 10 mld zł
Pracownicze plany kapitałowe
Zarządzający PPK kupują akcje i obligacje po atrakcyjnych cenach