Sześć portfeli inwestycyjnych na resztę tego roku

Dzięki różnorodności produktów na rynku finansowym każdy z nas może zostać zarządzającym własnego „funduszu inwestycyjnego". Co powinno się w nim znaleźć? Z radą przychodzą specjaliści z wieloma pomysłami inwestycyjnymi na 2019 rok.

Publikacja: 26.02.2019 12:09

Sześć portfeli inwestycyjnych na resztę tego roku

Foto: 123rf

Za pomocą m.in. ETP (Exchange Traded Products – ang.), czyli instrumentów finansowych, których cena jest uzależniona od wartości instrumentu bazowego (np. ceny akcji, ceny konkretnego surowca albo wartości wybranego indeksu), polscy inwestorzy mogą stworzyć całkowicie dowolną strategię inwestycyjną.

Dlatego poprosiliśmy sześciu ekspertów o ich „portfele na koniec roku". W wyzwaniu chodziło o zbudowanie portfela – poprzez wskazywanie konkretnych klas aktywów – z horyzontem inwestycyjnym 10–12 miesięcy.

Warto stawiać na polskie akcje

Mocno zdywersyfikowany portfel przedstawił Mateusz Namysł z mBanku. Choć, jak zaznacza, jest to przy tym portfel stosunkowo agresywny i wyraźnie przeważony w kierunku rynków rozwijających się i Polski. – Poza polskimi aktywami omijam Europę ze względu na rozczarowujące dane gospodarcze. W przypadku rynku akcji widzę relatywnie większe szanse na lepsze zachowanie rynków rozwijających się względem rynków rozwiniętych pomimo prawdopodobnego spowolnienia wzrostu gospodarczego na świecie. Wskaźniki wyceny na rynkach rozwijających się są obecnie atrakcyjniejsze niż na rynkach rozwiniętych – mówi Namysł.

Wśród polskich akcji ekspert przeważa małe i średnie spółki. Z kolei część obligacyjna portfela skupiona jest na rynku amerykańskim, który płaci najwyższe odsetki wśród największych rynków, z dodatkiem obligacji indyjskich i brazylijskich, które mają wysokie oprocentowanie i powinny wspomagać stopę zwrotu z portfela.

– A 10 proc. portfela stanowią złoto i kawa, które mają stabilizować wynik portfela i uniezależniać go nieco od koniunktury na rynku. W przypadku złota ważne będzie to, czy uda się przebić barierę 1360 dol. za uncję, co będzie bardzo trudne. Z kolei kawa wydaje się surowcem z atrakcyjnym poziomem do zajęcia obecnie długiej pozycji. Wydaje się, że portfel może być pod istotnym wpływem wydarzeń politycznych dotyczących rynków rozwijających się oraz polityki amerykańskiego Fedu – podkreśla.

Mniej znaczy więcej?

Przynoszący zyski portfel nie zawsze musi być specjalnie rozbudowany. Z takiego założenia wychodzi Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu doradztwa inwestycyjnego w Noble Securities, który choć także mocno postawił na polskie akcje, to w całym portfelu uwzględnił tylko trzy grupy aktywów – jeszcze rynki wschodzące i złoto.

– Po zaskakującym 2018 r. zakładam, że 2019 r. będzie również zaskoczeniem dla inwestorów. W ubiegły rok inwestorzy wkraczali generalnie w wyśmienitych nastrojach, z rekordowymi odczytami np. PMI w Niemczech, natomiast od lutego zaczął się lodowaty prysznic dla inwestorów z rynku akcji, w szczególności pozycjonowanych w Europie i na rynkach wschodzących. Powyższa zmiana występowała wraz z nieoczekiwanym odzyskaniem wigoru przez dolara amerykańskiego, czyli indeksu DXY – przypomina Kozłowski.

I kontynuuje: – Płynność jest kluczowa na rynkach finansowych i zapowiedzi jej ograniczania były istotnym argumentem za określonym zachowaniem notowań walut, akcji, obligacji oraz surowców, czego najlepszym przykładem jest jeden z najgorszych w historii grudni dla amerykańskiego S&P 500. Ponieważ banki centralne będą miały wpływ na płynność również w 2019 r., to właściwe założenia dotyczące polityki banków centralnych będą kluczowe w kontekście globalnej alokacji. Wzrost obaw o spowolnienie globalnej gospodarki, historycznie niskie rentowności obligacji, zaawansowany rynek byka na S&P 500 skłaniają mnie do uwzględnienia w hipotetycznym portfelu złota z wagą 40 proc.

– Ponadto uważam, że w 2018 r. na GPW mieliśmy do czynienia z bessą płynnościową, w szczególności w segmencie małych spółek, dlatego też uwzględniłbym w portfelu sWIG80 z wagą 40 proc. Na koniec, zakładając zmianę retoryki Fedu i możliwy brak podwyżek stóp procentowych w 2019 r., widzę potencjał do osłabienia DXY oraz poprawę nastawienia do rynków wschodzących, nadając im wagę 20 proc. – zaznacza Kozłowski.

Strategie z krótkimi pozycjami

W 2019 r. inwestorzy weszli z licznymi obawami. Jak wymienia Tomasz Wyłuda, dyrektor biura doradztwa inwestycyjnego Credit Agricole, na ewentualne załamanie rynków mogą wpłynąć: spowolnienie gospodarki światowej, przedłużający się brexit, zadłużenie krajów Europy Południowej oraz „wojna handlowa".

– Z tego powodu przedstawiam portfel defensywny. Główna część portfela oparta jest na metalach szlachetnych. Złoto jest tradycyjnie bezpieczną przystanią w okresach zawirowań na rynkach finansowych, dlatego przy takim scenariuszu złoto powinno radzić sobie dość dobrze. Kolejna pozycja to srebro, którego notowania od wielu lat zachowują się zdecydowanie słabiej niż złota, dlatego srebro jest relatywnie niedowartościowane – argumentuje Wyłuda.

– Sytuacja zadłużeniowa Włoch jest bardzo trudna, mimo to rentowności włoskich obligacji pozostają na niskich poziomach. Moim zdaniem dostosowanie fundamentów do ceny może nastąpić z dwóch stron: poprzez wzrost rentowności włoskich obligacji lub przez spadek kursu euro w stosunku do innych walut. Z tego powodu do portfela dodaję krótką pozycję na obligacjach włoskich – dodaje.

Kolejną defensywną pozycją w portfelu eksperta Credit Agricole są lokaty krótkoterminowe w dolarach amerykańskich. Dlaczego? – Fed dalej zacieśnia politykę pieniężną, co w połączeniu ze wzrostem niepewności w Europie powinno przyczynić się do wzrostu wartości dolara. Sytuacja na rynku polskim powinna być lepsza niż na rynkach światowych. Z tego powodu portfel uzupełniają akcje polskich małych spółek – wyjaśnia.

Najwięcej krótkich pozycji znalazło się jednak w portfelu Dariusza Świniarskiego, zarządzającego portfelami w TMS Brokers, który nie zakłada trwałego rozwiązania sporu handlowego pomiędzy Chinami i USA, co będzie miało wiele negatywnych konsekwencji.

– Dlatego w portfelu krótkie pozycje w akcjach dotyczą spółek amerykańskich, akcji rynków rozwijających się, w tym polskich blue chips. W naszej ocenie amerykański rynek akcji nieprawidłowo wycenia skalę spowolnienia w globalnej gospodarce, w tym amerykańskiej, i obecne wyceny po silnym odbiciu od początku roku są zbyt wysokie. Długa pozycja w akcjach spółek europejskich oraz polskich mniejszych spółkach daje ekspozycję na wymazanie dużego dyskonta względem wieloletniej średniej – mówi Świniarski.

– W Europie dodatkowo preferujemy sektor finansowy, który wspierać będzie perspektywa normalizacji polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny. W środowisku „risk-off" obligacje amerykańskie będą, obok metali szlachetnych, tą klasą aktywów, która będzie zyskiwać. W celu tzw. immunizacji części obligacyjnej portfela zakładamy również udział instrumentów z ujemnym duration. 26-proc. udział w portfelu metali szlachetnych obrazuje nasze przekonanie do wzrostu inflacji na świecie – charakteryzuje dalej swój portfel.

Bardziej optymistyczna wizja

Jakie jeszcze strategie przedstawiają eksperci? – Oczekujemy, że 2019 r. będzie lepszy dla akcji niż końcówka 2018 r. Uważamy, że spadki na rynkach akcji z ubiegłego roku w znacznym stopniu zdyskontowały obawy o spowolnienie gospodarcze, które obserwować będziemy w bieżącym roku. Z tego powodu rynki akcji w horyzoncie kolejnych 12 miesięcy powinny zachowywać się lepiej, przy czym nadal zmienność powinna być wysoka – mówi Michał Krajczewski, kierownik zespołu ds. doradztwa inwestycyjnego BM BGŻ BNP Paribas.

I wskazuje, że nastąpi poprawa relatywnej siły rynków rozwijających się z uwagi na: mocne spadki ich indeksu w 2018 r., stabilne wyniki gospodarcze tej grupy krajów, a także złagodzenie retoryki przez Fed oraz spodziewane pozytywne rozwiązanie kwestii sporu handlowego pomiędzy USA a Chinami przy równoczesnym uruchomieniu kolejnego pakietu stymulującego gospodarkę chińską przez tamtejsze władze.

– Do części akcyjnej dokładamy ekspozycję na mniejsze krajowe spółki (argument za takim krokiem to niskie wyceny, a także fakt, że wprowadzenie PPK może poprawić relację popytu i podaży na akcjach MiŚ). Do tego warto dołożyć nieco bardziej długoterminowe zakłady jak sektor ochrony zdrowia, a także akcje europejskich spółek dywidendowych, których oferowana stopa dywidendy w okolicy 4 proc. czyni je atrakcyjną inwestycją – mówi Krajczewski.

Bardziej ryzykownym typem jest europejski sektor bankowy. Jak zaznacza ekspert, choć sektor jest mocno wyprzedany nie bez powodu (brak oczekiwanego zacieśniania polityki monetarnej przez EBC, słabe otoczenie makroekonomiczne i polityczne na Starym Kontynencie), to ewentualne odwrócenie się któregokolwiek z negatywnych czynników powinno doprowadzić do mocnego odreagowania banków.

– W części obligacyjnej preferujemy krajowe obligacje skarbowe z uwagi na stabilną politykę monetarną RPP oraz dobre wyniki budżetu państwa przy stabilnych danych o inflacji i koniunkturze. Atrakcyjny poziom rentowności posiadają także krótkoterminowe obligacje skarbowe. Wśród surowców dobra dla dywersyfikacji portfela może być pozycja w złocie – dodaje.

A może surowce rolne?

Swoją propozycję przedstawił też Michał Stajniak, starszy analityk rynków finansowych XTB. On także postawił na budowanie portfela defensywnego. – Przede wszystkim zwróciłbym uwagę na obligacje i waluty rynków wschodzących. 30 proc. portfela byłoby nastawione na dobre zachowanie obligacji rynków wschodzących. Jest to sporo, ale biorąc pod uwagę potencjalne osłabienie amerykańskiego dolara oraz spore wyprzedanie tego rynku – relatywna strata jest mała w stosunku do potencjalnego wzrostu – mówi.

Druga kluczowa część portfela eksperta XTB byłaby bardziej defensywna i zakładałaby 30 proc. inwestycji w złoto. – Złoto wyraźnie zyskało w ostatnich miesiącach, ale zakładając potencjalne globalne problemy ze wzrostem gospodarczym czy słabość amerykańskiej waluty, można założyć dalszy wzrost cen tego kruszcu. Co więcej, od strony fundamentalnej obserwujemy wyraźne ograniczenie podaży tego surowca – argumentuje Stajniak.

I dodaje: – Kolejna część portfela również zakłada ochronę kapitału. 20 proc. zainwestowane byłoby w spółki o mniejszej zmienności. Dają one potencjalne bezpieczeństwo przy większych korektach na rynku. Jednocześnie są to zwykle spółki charakteryzujące się wypłatami dywidendy, czyli dają pasywny dochód, nawet w momencie słabej koniunktury na giełdach. Kolejną klasą aktywów są surowce rolne, 15 proc. byłoby podzielonych po równo na inwestycje w pszenicę oraz kawę.

W przypadku pszenicy mamy do czynienia z mocnym wyprzedaniem, ale perspektywy produkcji tego surowca rysują się mieszanie, co może dawać wsparcie dla cen kolejny rok z rzędu. A wpływ na cenę kawy może mieć silne wyprzedanie tego surowca, lepsza postawa brazylijskiego reala oraz tzw. okres off-season w Brazylii, który przyniesie mniejszą produkcję kawy w najbliższych miesiącach.

Na samym końcu ekspert XTB dodaje trochę egzotyki i dorzuca do portfela 5 proc. akcji wietnamskich.

 

Portfele ekspertów

klasa aktywów i udział w proc.

Mateusz Namysł, ekspert mBanku

Obligacje 10-letnie USA  20

Sensex (Indie)  12,5

Shanghai Composite (Chiny)  12,5

WIG20 10

mWIG40 10

sWIG80 10

Złoto  5

Kawa  5

Nikkei225  5

Obligacje 10-letnie Brazylia  5

Obligacje 10-letnie Indie 5

Tomasz Wyłuda, dyrektor biura doradztwa inwestycyjnego Credit Agricole

Złoto 15

Srebro 20

sWIG80  25

Dolar amerykański (lokaty 3m) 20

Obligacje Włoch 10l (krótka pozycja) 20

Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu doradztwa inwestycyjnego w Noble Securities

sWIG80 40

Akcje rynków wschodzących 20

Złoto 40

Dariusz Świniarski, zarządzający portfelami w TMS Brokers

Akcje amerykańskie (krótka pozycja) 8

Akcje europejskie 6

WIG20 (krótka pozycja) 7

Akcje małych i średnich spółek z GPW 8

Obligacje amerykańskie rządowe 40

Złoto 15

Srebro 9

Platyna 2

Akcje rynków wschodzących (krótka pozycja) 5

Michał Krajczewski, kierownik zespołu ds. doradztwa inwestycyjnego w BM BGŻ BNP Paribas

Akcje rynków rynków wschodzących 25

sWIG80 15

Akcje z światowej branży ochrony zdrowia 10

Akcje europejskich banków 5

Akcje europejskich spółek dywidendowych 10

Polskie obligacje skarbowe 15

Krótkoterminowe obligacje skarbowe USA (2-letnie) 10

Złoto 10

Michał Stajniak, starszy analityk rynków finansowych XTB

Obligacje rynków wschodzących 30

Złoto 30

Akcje globalne charakteryzujące się niższą zmiennością 20

Pszenica 7,5

Kawa 7,5

Akcje wietnamskie 5

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty