Jej zwieńczeniem byłoby wybicie na nowe maksima, ale na razie rynek nie wydaje się do tego palić. Niemniej podtrzymuje się założenie o wzrostowym kierunku trendu głównego. Tym samym zakładamy, że szansa na wzrost cen jest większa niż na ich spadek. Nastroje (zerowy wskaźnik INI) pomagają bykom w utrzymaniu tego założenia.

Z punktu widzenia aktywności na rynkach ten tydzień zapewne będzie odbiegał od średniej. Niemniej w sferze makroekonomii kilka ciekawych publikacji jeszcze przed końcem roku się pojawi. W USA przerwa świąteczna jest zwyczajowo krótsza. Tam notowania i cały finansowy cyrk ruszyły już drugiego dnia polskich świąt. Gdy większość krajów europejskich nadal świętowała Boże Narodzenie, z Japonii napłynęły dane o inflacji, stopie bezrobocia i wydatkach japońskich gospodarstw domowych. Za nami jest również publikacja protokołu z posiedzenia Banku Japonii.

W środę do pracy wraca reszta świata, ale nadal najciekawiej jest za oceanem. To właśnie z USA napłyną dane o zmianie indeksu podpisanych umów kupna/sprzedaży domów, a także poznamy wskaźnik zaufania tamtejszych konsumentów sygnowany przez Conference Board.

W czwartek tuż po północy pojawią się dane o dynamice produkcji przemysłowej w Japonii. Będą im towarzyszyć dane o sprzedaży detalicznej. W Polsce w chwili rozruchu rynku akcji poznamy wartość wskaźnika wyprzedzającego koniunktury BIEC. Po południu ponownie nasza uwaga przeniesie się za wielką wodę, gdzie opublikowane zostaną dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Piątek będzie ostatnim dniem handlu w tym roku. Poza możliwością wystąpienia dziwnych ruchów poszczególnych spółek także sfera makro pozwoli na sobie skupić uwagę. To tego dnia poznamy kwartalne saldo rachunku obrotów bieżących w Polsce (III kwartał). Również tego dnia pojawi się pierwszy szacunek grudniowej inflacji na poziomie konsumentów. Po jej wzroście do 2,5 proc. analitycy oczekują wyciszenia i spadku do 2,1 proc. W kolejnych miesiącach tak mocnych ruchów raczej nie należy oczekiwać, ale to wystarczy, by rada mogła podtrzymać swoją narrację i gołębią perspektywę na najbliższe kwartały. Poza tym poznamy również wstępną wartość inflacji w Niemczech oraz amerykańskie dane o aktywności przemysłu w rejonie Chicago.