- My zachowujemy się odpowiedzialnie. Rozumiem, że wszyscy są zainteresowani tym, co się stało, i tym, co może się jeszcze wydarzyć. My chcemy jednak najpierw mieć pełną wiedzę, zapoznać się ze wszystkimi faktami i dopiero później szukać rozwiązania, a nie odwrotnie – dodaje przedstawiciel Abrisu.

Paweł Gieryński dodaje:

- Konrad Kąkolewski nikomu nie mówił, że jest jakiś problem. Przedstawił pomysł na dwie emisje, twierdząc, że rynek szybko się rozwija, jest szansa rosnąć jeszcze szybciej i trzeba to wykorzystać, zwłaszcza że ma pomysł na inwestorów Taka była narracja. Wsparliśmy spółkę, deklarując, że weźmiemy udział w mniejszej emisji. Trudno powiedzieć, co mogliśmy zrobić więcej.

- Mamy świadomość powagi sytuacji, to jest też nasz rynek. Pracujemy na nim od ponad 10 lat i zaangażowaliśmy w Polsce prawie miliard euro. Ostatnio od międzynarodowych inwestorów zebraliśmy 502 mln euro w ramach naszego trzeciego funduszu, które to pieniądze sukcesywnie inwestujemy w polskie firmy, wspierając ich rozwój. Myślę, że te pieniądze mogłyby z sukcesem służyć Polsce.

Cały wywiad z Pawłem Gieryńskim, partnerem i CIO w Abrisie – w weekendowym  „Parkiecie” lub już w piątek, od godz. 20.00 jako e-wydanie => tutaj