Uwagę regulatorów przyciągają ostatnio szczególnie stablecoins, których kurs jest sztywny i powiązany z innymi aktywami, ponieważ w tym roku ich podaż wzrosła z 29 mld USD do 123 mld USD. Jest to obecnie najistotniejszy temat w waszyngtońskich kręgach finansowych, ponieważ organy regulacyjne analizują, jak odpowiednio uregulować tę kwestię. Według Bloomberga urzędnicy rozważają nawet przeprowadzenie formalnego przeglądu przez Radę Nadzoru Stabilności Finansowej (Financial Stability Oversight Council), aby stwierdzić, czy stablecoins stanowią zagrożenie dla gospodarki. Nie należy lekceważyć wpływu ich regulacji na rynek kryptowalut, ponieważ stablecoins pełnią funkcję punktu odniesienia na rynku krypto ze względu na fakt, iż to właśnie w nich notowane są najbardziej płynne pary walutowe i to na nich opiera się większość zdecentralizowanych protokołów finansowych. Z drugiej strony, regulacje mogą okazać się korzystne, ponieważ odpowiednie ramy regulacyjne i jasność dotycząca podmiotów regulowanych mogą zapewnić większą stabilność w tym obszarze.

Rosyjski bank centralny wydał podobno wytyczne skierowane do banków, aby te wstrzymały przelewy pieniądza fiducjarnego na giełdy kryptowalutowe. Jak utrzymuje bank centralny, celem jest uniknięcie „emocjonalnych" zakupów kryptowalut dokonywanych przez rosyjskich inwestorów, a tym samym ochrona inwestorów przed stratami, jeżeli rynek „załamie się do zera". Przez lata wielokrotnie wzmiankowano o możliwości wprowadzenia całkowitego zakazu kryptowalut w Rosji, jednak nie wszedł on w życie. Tymczasem Uzbekistan zakazał płatności kryptowalutowych już pod koniec 2019 r. i kraj ten prawdopodobnie nigdy nie złagodzi tego zakazu, sądząc po wypowiedziach zastępcy prezesa Banku Centralnego, który argumentował, że kryptowaluty nie mają oparcia w żadnych realnych walorach.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdo?an wziął udział w sesji pytań i odpowiedzi. Na pytanie o jego opinię na temat kryptowalut odpowiedział: „Nie mamy absolutnie żadnego zamiaru przyjmować kryptowalut". Erdo?an dodał, że Turcja konkuruje z kryptowalutami, ponieważ jest w trakcie uruchamiania waluty cyfrowej banku centralnego (CBDC - Central Bank Digital Currency), której pierwsze testy zaplanowano na koniec tego roku.