Jak się ma biznes Ewy Minge

141 mln zł przychodów, o 17 proc. więcej niż rok wcześniej, miała w 2016 roku Grupa Esotiq&Henderson, założona przez projektantkę mody Ewę Minge. Cały rok zakończyła na minusie, ale w samym czwartym kwartale pokazała pierwsze zyski.

Publikacja: 26.04.2017 09:41

Jak się ma biznes Ewy Minge

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Mimo wzrostów przychodów, w 2016 roku strata operacyjna i wynik netto grupy Esotiq&Henderson, kontrolowanej przez Mariusza Jawoszka, na rzecz której pracuje znana projektantka Ewa Minge, były w ubiegłym roku mocniejsze niż rok wcześniej – podał zarząd w opublikowanym sprawozdaniu rocznym. Strata operacyjna E&H powiększyła się do 3,3 mln zł (wobec 0,7 mln zł przed rokiem), a strata netto przekroczyła 4,3 mln zł (rok temu wyniosła 2,9 mln zł).

Na grupę składa się kilka spółek, w tym dom mody prowadzony przez Ewę Mingę, ale biznes koncentruje się przede wszystkim w sieci sklepów z bielizną i tekstyliami pod markami Esotiq i

Femestage Eva Minge. Ujemne wyniki grupy odzwierciedlają m.in. koszty ekspansji grupy za granicę, szczególnie na rynki Ukrainy i Białorusi.

Menedżerowie grupy podkreślają, że pod względem sprzedażowym w ubiegłym roku czwarty kwartał był dla grupy rekordowy. „Dynamika sprzedaży w sklepach porównywalnych w IV kwartale 2016 (like for like) wyniosła 8,4 proc., a wartość średniego paragonu wzrosła o 21 proc. W ostatnich trzech miesiącach 2016 r. grupa wypracowała bardzo wysoką marżę brutto na sprzedaży 62,3 proc. wobec 54,7 proc. rok wcześniej. Sprzedaż na metr kwadratowy grupy w samym IV kwartale wzrosła o 11,5 proc. W poprawie efektywności pomogły nam także podniesienie cen detalicznych, optymalizacja cen zakupu towarów i skuteczne działania marketingowe" – podkreśla w liście do akcjonariuszy Adam Skrzypek.

Przyznaje, że rentowność w całym 2016 r. była poniżej naszych oczekiwań, ale zwraca też uwagę, że w czwartym kwartale nastąpiło odwrócenie trendu.

Przychody grupy w trzech ostatnich miesiącach 2016 r. wyniosły 40,1 mln (wzrost o 21 proc.), zysk operacyjny wyniósł 1 mln zł, podczas gdy w IV kw. 2015 r. grupa miała 2 mln zł straty na tym poziomie.

Jego zdaniem w 2017 roku grupa poprawi wynik skonsolidowany, utrzyma „wysoką marżę brutto ze sprzedaży i będzie dynamicznie rozwijać sprzedaży internetową. Szef firmy uważa, że podział grupy na część bieliźniarską i odzieżową zapewni akcjonariuszom i potencjalnym inwestorom większą przejrzystość spółki oraz łatwiejszą ocenę poszczególnych etapów rozwoju w każdej z wymienionych części.

W końcu ubiegłego roku sieć handlowa grupy w czterech krajach powiększyła się do 304 salonów prowadzonych pod markami Esotiq i Femestage, z czego w Polsce 279. Na Ukrainie i Białorusi w ubiegłym roku otwarto po 11 salonów. W sumie powierzchnia handlowa grupy wzrosła ogółem o 14 proc., do 20,1 tys. mkw.

„W minionym roku stawialiśmy jednak nie na ilość sklepów, ale ich jakość, dlatego powierzchnia handlowa w Polsce rosła wolniej niż dotychczas" – podał prezes.

W 2017 roku Esotiq & Henderson ma koncentrować się na poprawie rentowności i wzroście sprzedaży w przeliczeniu ma metr kwadratowy. „Zarząd zamierza utrzymać pozycję lidera na rynku bielizny, ale do nowych lokalizacji będzie podchodzić selektywnie, wybierając te najkorzystniejsze" – zapewnia Adam Skrzypek. Przewiduje tez, że internet będzie zapewniał coraz istotniejszą część przychodów grupy.

„W tym roku nadal będziemy rozwijać sieć sprzedaży, ale wyłącznie w najlepiej rokujących lokalizacjach. W Polsce zamierzamy otworzyć do 20 nowych salonów Esotiq, głównie w systemie franczyzowym. W odzieżowej sieci Femestage głównym celem jest wzrost efektywności sprzedaży w istniejących salonach. Owszem, planujemy zwiększyć liczbę odzieżowych salonów w Polsce, ale będzie to od 3 do 5 punktów, i kolejne dwa na Ukrainie" – podaje prezes.

Po ekspansji na Wschód grupa chce teraz przyspieszyć rozwój sieci sklepów w Niemczech, gdzie jej firmę Esotiq Germany dokapitalizował Fundusz Ekspansji Zagranicznej TFI BGK. Plan na ten rok zakłada otwarcie od 3 do 7 nowych sklepów w centrach handlowych w dużych i średnich miastach.

„Nie zgłaszając zastrzeżeń do prawidłowości i rzetelności zbadanego skonsolidowanego sprawozdania finansowego, zwracamy uwagę na fakt, że na dzień 30 czerwca 2016 roku zarząd spółki dominującej, zgodnie z Międzynarodowym Standarem Rachunkowości nr 36, wykonał testy na utratę wartości przez wartości niematerialne, które nie wykazały konieczności dokonania odpisu aktualizującego ich wartość w istotnej kwocie. Zarząd spółki odstąpił od aktualizowania testów na utratę wartości na dzień bilansowy wskazując, iż nie zaszły żadne przesłanki wskazujące na możliwość umniejszenia wartości aktywów. Wartość księgowa testowanych wartości niematerialnych i prawnych w postaci znaków towarowych oraz receptur wynosiła na dzień bilansowy 23 020 tys. zł. Powodzenie planów zarządu spółki dominującej uzależnione jest od realizacji zamierzeń biznesowych, które stanowiły podstawę prognoz finansowych zastosowanych w przeprowadzonych testach. Zdaniem zarządu spółki dominującej działania te zostaną uwieńczone powodzeniem, ale wskazujemy, iż pewności takiej nie ma" – napisał audytor Esotiq&Henderson w opinii do rocznego sprawozdania grupy.

Handel i konsumpcja
Wyjaśnienia zarządu LPP uspokoiły inwestorów
Handel i konsumpcja
Prognoza Dr. Miele Cosmed Group zakłada poprawę wyników w 2024 r.
Handel i konsumpcja
LPP: nie handlujemy w Rosji od dwóch lat, ale zarabialiśmy
Handel i konsumpcja
LPP: rekordowe wyniki za 2023 rok. Nowe dane o sprzedaży w Rosji
Handel i konsumpcja
Milczenie Kernela – czyli cisza przed burzą
Handel i konsumpcja
Konsument pozostaje silny, ale kursy spółek tego nie oddają