Na rynku krajowym grupa sprzedała 2,7 mln sztuk opon, generując 22-proc. wzrost, natomiast sprzedaż zagraniczna zwiększyła się o 11 proc. w relacji do 2017 roku, osiągając poziom 600 tys. sztuk. Liczba sprzedanych felg wzrosła o ponad 8 proc., do 123 tys. sztuk, z czego grupa uzyskała 23 mln zł przychodów, o 17 proc. więcej niż rok wcześniej. – Strategia umacniania pozycji lidera internetowej sprzedaży opon w Polsce oraz wzrostu sprzedaży zagranicznej przynosi zamierzone rezultaty. Stawiamy na usprawnianie procesów logistycznych, inwestujemy w rozwój systemów IT, podnosząc ich wydajność i bezpieczeństwo. W ramach naszej grupy kapitałowej funkcjonuje także m.in. Dadelo, które sprzedaje rowery i części rowerowe w internecie. Myślimy jednak o dalszej dywersyfikacji biznesu. Aktywnie poszukujemy możliwości wejścia na kolejne rynki e-commerce – podkreśla Dariusz Topolewski, prezes Oponeo.pl.

W ocenie zarządu planom dystrybutora sprzyja korzystne otoczenie rynkowe, przede wszystkim rosnący z roku na rok rynek zakupów dokonywanych w internecie. Spółce pomaga też powiększający się rynek części zamiennych i akcesoriów samochodowych napędzany przez coraz większą liczbę rejestracji samochodów w naszym kraju. Z danych Samar wynika, że w 2018 roku zarejestrowano w Polsce 1,6 mln samochodów osobowych i dostawczych, o 8,6 proc. więcej niż rok wcześniej. – Ekspozycja na rosnący rynek e-commerce i motoryzacyjny, rozszerzanie portfolio produktów oferowanych drogą online czy rozwój centrum logistycznego pozwalają nam z optymizmem oczekiwać kolejnych kwartałów. Chcemy, aby beneficjentem wzrostu spółki byli także jej akcjonariusze, dlatego jako zarząd będziemy opowiadać się za wypłatą dywidendy z zysku za 2018 rok. Oczywiście ostateczna decyzja w tym zakresie zostanie podjęta podczas walnego zgromadzenia – informuje Topolewski.

Pod koniec piątkowych notowań za akcje Oponeo.pl płacono na warszawskiej giełdzie około 27 zł, co oznacza zwyżkę o ponad 5 proc. względem ceny odniesienia z poprzedniej sesji. JIM