Ma bilion dolarów i radzi kupować akcje chińskie. Czyim kosztem?

Inwestorzy powinni zignorować drogie akcje spółek amerykańskich i zwrócić się w stronę tańszych walorów chińskich, radzi T. Rowe Price, firma zarządzająca aktywami o wartości ponad biliona dolarów.

Publikacja: 11.09.2019 11:26

Ma bilion dolarów i radzi kupować akcje chińskie. Czyim kosztem?

Foto: Bloomberg

Głównym argumentem ma być mocniejsze pobudzanie aktywności gospodarczej w Państwie Środka, co powinno przyspieszyć wzrost zysków firm.

Akcje chińskich spółek wyceniane są z dyskontem i powinny zyskać na działaniach rządu zmierzających do zwiększenia strumienia kredytu w drugiej gospodarce świata, przekonuje Thomas Poullaouec, odpowiadający za strategie multi-aset w regionie Azji i Pacyfiku.

Jego zdaniem akcje korporacji amerykańskich są drogie a stymulacja ze strony Rezerwy Federalnej jest już dobrze wyceniona przez inwestorów.

W sierpniu indeks Shanghai Composite zyskał około 9 proc. i pobił swoich konkurentów z innych czołowych giełd świata. Na chiński rynek akcji z Hongkongu płyną pieniądze za pośrednictwem transakcyjnego łącza z tamtejszymi parkietami.

Nowojorski Standard&Poor's500 w minionym miesiącu zyskał tylko 2 proc. i stratedzy zmieniają swoje nastawienie do amerykańskiego rynku.

Grupa multi-asset T. Rowe Price zarządza aktywami o wartości ponad 330 miliardów dolarów. W swoim portfelu niedoważa rynki amerykański, europejski i japoński, a przeważa tylko rynki wschodzące.

To podejście, jak wskazuje Bloomberg, zostało przetestowane w tym roku, kiedy rozwinięte giełdy zapewniły inwestorom ponad dwukrotnie wyższe stopy zwrotu niż młode rynki.

- Czasami bywa to bolesne, zwłaszcza, kiedy zdarzają się takie przypadki jak Argentyna – broni się Thomas Poullaouec.

Za dalszymi zakupami akcji chińskich firm jego zdaniem przemawia to, że nowe działania stymulacyjne rządu nie są jeszcze w pełni docenione przez inwestorów.

Gospodarka światowa
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Gospodarka światowa
UE nie wykorzystuje w pełni potencjału integracji
Gospodarka światowa
Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba
Gospodarka światowa
Iran nie ma jeszcze potencjału na prawdziwą wojnę
Gospodarka światowa
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty