Jeszcze pięć lat temu zadaniem oligarchów było przede wszystkim chronienie aktywów, a nie efektywne nimi zarządzanie. Teraz jest już około stu jednorodzinnych biur utworzonych w tym celu i 20 wielorodzinnych. Takie biura zazwyczaj zajmują się inwestycjami, podatkami, nieruchomościami, a nawet osobistymi wydatkami, takimi jak podróże czy studia. Kilkadziesiąt takich firm powstanie w najbliższych pięciu latach – uważa Andrey Narutskiy, dyrektor zarządzający mieszczącego się na Cyprze Leon Family Office. Powstało ono w 2013 r. i obsługuje najbogatsze klany.

W indeksie miliarderów agencji Bloomberg jest 23 Rosjan, których łączny majątek oszacowano na 253 mld USD. Poza tym mieszka w Rosji co najmniej 189,5 tys. ultra bogatych osób, które kontrolują około 1,1 bln USD – według szacunków firmy Capgemini.

Rosyjscy bogacze – prawie wyłącznie mężczyźni – przez lata koncentrowali się na mnożeniu aktywów i często nie oddzielali nawet osobistego majątku od firmowego. Nie stosowali nowoczesnych metod zarządzania, nie przestrzegali zasad ładu korporacyjnego. I w rezultacie w wielu firmach panował bałagan. A tymczasem okazuje się około 60 tys. właścicieli takich firm przygotowuje się do ich przekazania następnemu pokoleniu. A do tego potrzebni już są profesjonaliści.