Spotkanie odbyło się w Nowym Jorku. Zaproszonych zostało 250 inwestorów i analityków giełdowych. Spotkania wysłuchać mógł też każdy zainteresowany, jeśli robił to przez internet. Meeting odbył się cztery tygodnie po tym, jak Fed ogłosił, że zezwoli Citi na zmniejszenie buforu kapitałowego, który bank zbudował po kryzysie.

- Restrukturyzacja Citi dobiega końca. Biorąc pod uwagę nasz najnowszy plan kapitałowy i coraz lepsze wyniki finansowe, to idealny czas na takie spotkanie - zaznacza Ed Skyler, specjalista ds. komunikacji z banku Citi.

Citigroup jest obecnie czwartym co do wielkości bankiem w USA ze stanem aktywów wynoszącym na koniec czerwca 1,82 bln dolarów. Suma bilansowa banku od czasów ostatniego spotkania z inwestorami w maju 2008 r. zmalała o 380 mld dolarów. W tzw. międzyczasie bank zamknął też wiele placówek i oddziałów.

W I półroczu wskaźnik dla Citi wyniósł 8,2 proc. W porównaniu JP Morgan Chase osiągnął wynik 14 proc. Jak twierdzi prezes Citi Mike Corbat ambicją jego banku będzie osiągniecie 10-procentowego wskaźnika ROTE. Citi miał osiągnąć taki wynik już w 2015 r., jednak plany te pokrzyżował FedD, nakazując zgromadzenie wyższego kapitału zabezpieczającego przed potencjalnymi stratami.

Obecnie nastawienie Rezerwy Federalnej do Citi zmienia się. 28 czerwca bank centralny USA zezwolił grupie Citi na wykup swoich akcji o wartości 15,6 mld dolarów oraz na wypłatę dywidendy w wielkości 3,3 mld dolarów przez okres najbliższych 12 miesięcy. Zaproszeni na konferencję inwestorzy i analitycy będą oczekiwali przede wszystkim przedstawienia im strategii banku na najbliższe lata, a także projekcji przyszłych przychodów oraz kosztów.