Jest to zapowiadana reakcja na wydaną w końcu maja przez prezydenta Donalda Trumpa decyzję o wprowadzeniu karnych ceł na europejską stal (w wysokości 25 proc.) i aluminium (10 proc.).

Wśród produktów, które Unia obłożyła odwetowymi cłami, znajdują się m. in. whisky, sok pomarańczowy, motocykle i dżinsy. Łączna wartość amerykańska produktów objętych cłem szacowana jest na 2,8 mld euro (ok. 12 mld zł) – podaje BBC.

Wcześniej w tym tygodniu unijna komisarz Cecilia Malmström zaznaczała, że Unia nigdy nie chciała doprowadzić do wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, łamiąc tym samym zasady wolnego rynku, jednak prezydent Donald Trump swoimi czynami nie zostawił im wyboru. Jej zdaniem nałożenie ceł na europejską stal i aluminium było nieuzasadnione i krzywdzące. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker z kolei otwarcie określił decyzję Trumpa jako „zaprzeczającą logice i historii". Podczas swojej przemowy w Dublinie ogłosił, że jego celem jest przywrócenie porządku i bezpieczeństwa w Unii Europejskiej – a to stanie się tylko wtedy, gdy Wspólnota odpowie na atak Amerykanów tym samym.