Wskaźnik ZEW, wyrażający oczekiwania analityków i inwestorów instytucjonalnych co do tempa rozwoju gospodarki Niemiec, spadł w czerwcu do -16,1 pkt., z -8,2 pkt. w maju (jest to różnica między odsetkiem respondentów oczekujących przyspieszenia wzrostu a odsetkiem oczekujących pogorszenia koniunktury). Tak nisko nie był od września 2012 r.

„Ostatnia eskalacja sporu handlowego z USA, a także obawy o to, że nowy włoski rząd może prowadzić politykę która potencjalnie zdestabilizuje rynki finansowe, pozostawiły ślad na ocenie perspektyw Niemiec. Do tego z niemieckiego przemysłu napływają ostatnio rozczarowujące dane" – tłumaczy w komunikacie prasowym Achim Wambach, prezydent ośrodka analitycznego ZEW.

W danych ZEW uwagę zwraca to, że zaufanie finansistów do gospodarki całej strefy euro zmalało jeszcze bardziej, niż do samych Niemiec. Wskutek zamieszania we Włoszech, ocena perspektyw gospodarki Eurolandu tąpnęła o 15 pkt., do – 12,6 pkt.