Eksperci UBS, jak pisze Bloomberg, zapewniają też, że obligacje firm z emerging markets są lepszą inwestycją niż korporacyjny dług z rynków rozwiniętych mimo, że tempo wzrostu gospodarczego na rynkach wschodzących zaczyna budzić wątpliwości.

Po miesięcznej wyprzedaży powiększyła się różnica (spread) między rentownością obligacji rządów państw wschodzących  i krajów rozwiniętych.