Zastanawiają się, czy rząd, w przeszłości nie stroniący od interwencji na rynku akcji, będzie bronił tego kluczowego poziomu  indeksu Shanghai Composite, który od 24 stycznia tego roku stracił już 13 proc., a jego kapitalizacja zanurkowała prawie o bilion dolarów.

W środę temu wskaźnikowi do 3000 pkt w pewnym momencie brakowało tylko 1,4 proc., ale później ruszył w górę na fali spekulacji, iż rządowe fundusze, zwane drużyną narodową,  wkroczyły do akcji. Również rok temu 3000 pkt okazały się kluczowym poziomem wsparcia.

Środowe odbicie kursów spółek o dużej kapitalizacji dla Zhang Ganga, stratega Central China Securities, było ważnym sygnałem, że do akcji przystąpiły fundusze rządowe. Ostatecznie Shanghai Composite środową sesję zakończył 0,8 - proc. zwyżką osiągając wartość 3091,,40 pkt. W czwartek wskaźnik ten zyskał kolejne 0,84 proc.