MFW: spadek polskiego PKB wyniesie 4,6 procent

Światowa gospodarka skurczy się w tym roku o 3 proc., a polska o niemal 5 proc. – przewiduje Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Według tej organizacji, strat wywołanych pandemią Covid-19 nie uda się odrobić przez wiele lat.

Publikacja: 14.04.2020 16:29

MFW: spadek polskiego PKB wyniesie 4,6 procent

Foto: Bloomberg

W latach 2020-2021 straty te sięgną według MFW w skali globu około 9 bln USD. To więcej, niż PKB Niemiec i Japonii łącznie.  O tyle mniejsza będzie w 2021 r. globalna produkcja w porównaniu do scenariusza sprzed wybuchu pandemii.

Prognozy MFW, opublikowane we wtorek, opierają się na założeniu, że pandemia straci impet w II połowie 2020 r., a szczyt ograniczeń aktywności ekonomicznej, które mają na celu ją stłumić, przypadnie na II kwartał br. Waszyngtońska instytucja zakłada też, że podjęte na całym świecie działania rządów i banków centralnych, które mają zapobiec fali bankructw firm i masowym zwolnieniom pracowników, okażą się skuteczne.

Przy takich założeniach, globalny PKB w 2021 r. mógłby wzrosnąć o 5,8 proc. (w ujęciu realnym), po spadku o 3 proc. w br. Wciąż jednak nie osiągnąłby poziomu, na którym znalazłby się, gdyby spełniły się prognozy MFW ze stycznia br., które wskazywały na wzrost globalnego PKB o 3,3 proc.  br. i 3,4 proc. w 2021 r.

Waszyngtońska organizacja podkreśla jednak, że z takim załamaniem koniunktury świat nie miał do czynienia od tzw. Wielkiego kryzysu z lat 30. XX w. Inaczej niż po kryzysie finansowym z 2008 r., tym razem w recesji znajdą się zarówno gospodarki rozwinięte, jak i te rozwijające się. Na domiar złego, według MFW nie można wykluczyć jeszcze głębszego kryzysu, podczas gdy scenariusz bardziej optymistyczny jest mało prawdopodobny.

„Ten kryzys nie przypomina żadnego, który znamy z przeszłości, istnieje więc duża niepewność co do tego, jak wpłynie na życie ludzi" – napisała we wstępnie do wtorkowego raportu MFW Rita Gopinath, główna ekonomistka MFW. „Wiele państw boryka się z kilkoma kryzysami na raz - kryzysem zdrowotnym, finansowym i załamaniem cen surowców, a zjawiska te wchodzą w skomplikowane interakcje" – dodała. Ponadto, jak podkreśliła, z części gospodarek wschodzących ucieka zagraniczny kapitał, co ogranicza ich możliwości łagodzenia ekonomicznych kosztów epidemii.

Spośród rozwiniętych gospodarek w najgłębszej recesji znaleźć ma się strefa euro, której PKB spadnie według MFW o 7,5 proc., a w 2021 r. wzrośnie o zaledwie 4,7 proc. W tym przypadku PKB dopiero w 2023 r. wróci do poziomu z 2019 r. Poziomu, na którym byłby, gdyby strefa euro pozostawała na trajektorii wzrostu sprzed pandemii, nie osiągnie jeszcze przez wiele lat później.

Gospodarka USA w tym roku skurczy się według MFW o 5,9 proc., a w 2021 r. urośnie o 4,7 proc. Dla Wielkiej Brytanii prognozy wskazują na spadek PKB w br. o 6,5 proc. i jego wzrost w 2021 r. o 4 proc.

Spośród gospodarek zaliczanych do wschodzących, na wzrost w tym roku liczyć mogą Chiny i Indie, ale wyniesie on niewiele ponad 1 proc. W obu krajach MFW spodziewa się jednak żywiołowego odbicia aktywności ekonomicznej w przyszłym roku.

Waszyngtońska organizacja, której prognozy zwykle są zachowawcze, tym razem dokonała też wyjątkowo dużej rewizji scenariusza dla polskiej gospodarki. Spodziewa się obecnie spadku PKB Polski o 4,6 proc., po wzroście o 4,1 proc. w ub.r. W 2021 r. polska gospodarka ma urosnąć o 4,2 proc., co oznacza, że także nie odrobi wywołanych epidemią Covid-19 strat. Dla porównania, większość polskich ekonomistów, którzy swoje prognozy rewidowali w ostatnich tygodniach, spodziewa się w tym roku spadku PKB o około 3-4 proc.

Gospodarka światowa
Sam Bankman-Fried skazany na 25 lat więzienia
Gospodarka światowa
Firma Trumpa jest już spółką memiczną
Gospodarka światowa
Reddit do odstrzału, prześladowca przecenił akcje
Gospodarka światowa
Jen najsłabszy wobec dolara od 1990 roku. Czas na interwencję?
Gospodarka światowa
Kakao drożeje szybciej niż Bitcoin
Gospodarka światowa
Największa gospodarka Europy nie może stanąć na nogi