Fundusze akcji amerykańskich zasilone zostały 34,6 mld dolarów nowych pieniędzy, wynika z raportu ekspertów Bank of America Merrill Lynch, powołujących się na dane firmy EPFR Global. Ta bezprecedensowa kwota ma ich zdaniem świadczyć o optymistycznym postrzeganiu perspektyw wzrostu gospodarczego w USA mimo napięć w relacjach handlowych i przetasowań kadrowych w rządzie Stanów Zjednoczonych.

Inwestorzy wykazali niezwykły apetyt nie tylko na akcje spółek amerykańskich. Kolejny piętnasty tydzień z rzędu chętnie lokowali pieniądze w funduszach japońskich do których od początku roku napłynęło 31 miliardów dolarów.

Fundusze inwestujące w akcje na rynkach wschodzących w tym roku przyciągnęły 10 miliardów dolarów więcej inwestycji niż japońskie.

Są jednak oznaki świadczące, że podwyższona zmienność na rynkach jeszcze się nie wyciszyła. Inwestorzy dziewiąty kolejny tydzień wycofywali pieniądze z obligacji o wysokiej rentowności. To najdłuższy taki okres od kryzysu finansowego, który eksplodował w 2007 roku.

Bilans napływu pieniędzy do funduszy obligacji był jednak pozytywny. Inwestorzy najbardziej cenili papiery o ratingu inwestycyjnym, ale obligacje spółek nieco bardziej niż walory rządowe.