Czemu Państwo Środka chomikuje żywność?

Zapasy surowców rolnych w ChRL są na historycznie wysokim poziomie, a ich dalsze zwiększanie podsyca wzrost cen na świecie.

Publikacja: 08.01.2022 16:30

W ostatnich latach prowadzono w Chinach kampanie mające zachęcać obywateli, by nie marnowali jedzeni

W ostatnich latach prowadzono w Chinach kampanie mające zachęcać obywateli, by nie marnowali jedzenia. Jednocześnie mocno rósł import żywności do Państwa Środka.

Foto: Bloomberg, Qilai Shen Qilai Shen

Chiny zdołały zgromadzić w końcówce 2021 r. ponad połowę światowych zapasów zbóż. I wygląda na to, że w nadchodzących miesiącach będą zwiększać swoje rezerwy. Departament Rolnictwa USA prognozuje bowiem, że w pierwszej połowie 2022 r. w chińskich magazynach znajdować się będzie 51 proc. globalnych zapasów pszenicy, 60 proc. ryżu i 69 proc. kukurydzy. To poziomy o około 20 pkt proc. wyższe niż dziesięć lat temu. Będą one również bardzo wysokie nawet w przeliczeniu na wielkość populacji. (ChRL zamieszkuje około 20 proc. mieszkańców Ziemi). Chińscy oficjele sami przyznają, że ich kraj gromadzi więcej żywności, niż mu potrzeba w normalnych warunkach. – Utrzymujemy zapasy żywności na historycznie wysokim poziomie. Są one w stanie pokryć popyt na półtora roku. Nie ma żadnego problemu z dostawami żywności – zapewniał niedawno Qin Yuyun, szef działu zapasów zbożowych w chińskiej Narodowej Administracji Żywności i Rezerw Strategicznych.

Pozostało 89% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Sam Bankman-Fried skazany na 25 lat więzienia
Gospodarka światowa
Firma Trumpa jest już spółką memiczną
Gospodarka światowa
Reddit do odstrzału, prześladowca przecenił akcje
Gospodarka światowa
Jen najsłabszy wobec dolara od 1990 roku. Czas na interwencję?
Gospodarka światowa
Kakao drożeje szybciej niż Bitcoin
Gospodarka światowa
Największa gospodarka Europy nie może stanąć na nogi