W zakręt weszliśmy z większą prędkością

W 2019 r. PKB Polski zwiększył się o 4,5 proc., zamiast o 4,1 proc.

Publikacja: 06.10.2020 05:10

W zakręt weszliśmy z większą prędkością

Foto: materiały prasowe

O 14 mld zł większy, niż się dotąd wydawało, był w ub.r. produkt krajowy brutto Polski. Wyniósł niemal 2288 mld zł.

W poniedziałek GUS opublikował wyniki rewizji rachunków narodowych z ostatnich ponad 20 lat. Większość zmian ma charakter czysto kosmetyczny. W porównaniu z wcześniejszymi szacunkami istotnie zmienił się tylko obraz gospodarki w ub.r.

Według aktualnych szacunków urzędu statystycznego, PKB Polski zwiększył się w ub.r. w ujęciu nominalnym o 7,8 proc. rok do roku, zamiast o 7,2 proc., jak wynikało z kwietniowych raportów. Z kolei PKB w ujęciu realnym (czyli w cenach stałych) zwiększył się o 4,5 proc. zamiast o 4,1 proc. W pierwszym oszacowaniu, ze stycznia, GUS podawał, że polska gospodarka urosła w 2019 r. o 4 proc. Skąd te zmiany? Większe, niż GUS początkowo oceniał, były wydatki publiczne (tzw. spożycie publiczne). Wzrosły one w ub.r. realnie o 6,2 proc., a nie o 4,9 proc.

GG Parkiet

Choć GUS systematycznie rewiduje rachunki narodowe, uwzględniając najnowsze dane, poniedziałkowa rewizja jest znacząca. Wynika to m.in. z tego, że ma ona tzw. charakter benchmarkingowy. To oznacza, że GUS zmienił rok odniesienia dla rachunków narodowych (określa on m.in. strukturę gospodarki) z 2010 na 2015. Komisja Europejska rekomenduje krajom członkowskim UE, aby dokonywały tego rodzaju rewizji co najmniej raz na pięć lat.

Poprzednio równie mocno zmieniał się obraz polskiej gospodarki w 2013 r. Tymczasem aktualny szacunek PKB w ub.r. nie jest jeszcze ostateczny. Zdarzało się, że urząd statystyczny rewidował dynamikę PKB w dół tylko po to, aby niedługo później zrewidować ją w górę. Zdarzało się również, że pierwsze rewizje były niewielkie, a dopiero kolejne przynosiły istotne zmiany w rachunkach narodowych. To dotyczy m.in. 2018 r. GUS wstępnie oceniał, że polska gospodarka urosła wtedy o 5,1 proc. Szacunek ten podtrzymywał jeszcze w styczniu br. Ale według aktualnych danych polska gospodarka urosła wtedy realnie o 5,4 proc. W rezultacie wygląda na to, że pod względem wzrostu PKB był to najbardziej udany rok od 2007 r., podczas gdy wcześniej jawił się jako najlepszy od 2011 r.

Jesienny szacunek PKB, jak podaje GUS, jest podstawą do „notyfikacji deficytu i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych" w Komisji Europejskiej. Wpływ rewizji na poziom długu publicznego w stosunku do PKB będzie jednak minimalny.

Gospodarka krajowa
Ernest Pytlarczyk, Pekao: Podwyżkę stóp trudno byłoby uzasadnić
Gospodarka krajowa
Zarząd broni prezesa. Mówi o ataku na niezależność banku
Gospodarka krajowa
Wzrost popytu nie strąci inflacji z drogi do celu
Gospodarka krajowa
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Gospodarka krajowa
Ogień i woda. Scenariusz PKO BP dla polskiej gospodarki
Gospodarka krajowa
Trybunał Stanu dla prezesa NBP. Jest wniosek grupy posłów