Budżet 2019: tylko 28,5 mld zł deficytu

Rada Ministrów przyjęła wstępny projekt ustawy budżetowej na rok 2019 – informuje CIR w komunikacie.

Publikacja: 21.08.2018 13:30

Budżet 2019: tylko 28,5 mld zł deficytu

Foto: Adobestock

Głównym celem polityki budżetowej prowadzonej przez rząd jest utrzymanie stabilności finansów publicznych przy jednoczesnym wspieraniu wzrostu gospodarczego oraz solidarnościowej polityki społecznej.

W projekcie budżetu na 2019 r. zaplanowano:

dochody budżetu państwa: 386,9 mld zł,

wydatki budżetu państwa: 415,4 mld zł,

deficyt budżetu państwa na kwotę nie większą niż: 28,5 mld zł,

deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) na poziomie 1,8 proc. PKB.

Po stronie wydatkowej budżetu państwa zabezpieczono środki zarówno na kontynuację dotychczasowych, priorytetowych działań rządu, jak również na realizację nowych zadań. Zapewniono m.in. kontynuację finansowania programu "Rodzina 500 plus", którego celem jest pomoc dla rodzin wychowujących dzieci.

Uwzględniono także m.in. skutki wynikające z:

realizacji programu ,,Dobry start", którego celem jest wsparcie finansowe w ponoszeniu wydatków związanych z rozpoczęciem roku szkolnego w wysokości 300 zł na każde dziecko w wieku szkolnym,

wprowadzenia tzw. ,,małego ZUS" dla przedsiębiorców uzyskujących przychód w wysokości nieprzekraczającej w ciągu roku kalendarzowego 30-krotności minimalnego wynagrodzenia,

wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej,

obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn,

waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2019 r. wskaźnikiem waloryzacji na poziomie 103,26 proc.

podwyższonej w 2018 r. renty socjalnej,

dofinansowania do bezpłatnych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych dla osób, które ukończyły 75. rok życia,

weryfikacji kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej,

programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2017-2020,

programu modernizacji Służby Więziennej latach 2017-2020,

wzrostu wydatków przeznaczanych na finansowanie potrzeb obronnych Rzeczypospolitej Polskiej,

finansowania zadań w obszarze mieszkalnictwa,

kontynuacji zadań restrukturyzacyjnych w sektorze górnictwa węgla kamiennego,

realizacji dopłat do paliwa rolniczego na zwiększonym poziomie.

Na poziom dochodów podatkowych w 2019 r. oprócz sytuacji makroekonomicznej wpływ będzie miała kontynuacja działań z 2018 r. oraz nowe działania mające odbudować dochody podatkowe i uszczelnić system podatkowy. Do działań tych należą m. in.:

wprowadzenie tzw. mechanizmu podzielonej płatności (ang. split payment),

wprowadzenie ustawy o STIR (przeciwdziałanie wykorzystywaniu sektora finansowego do wyłudzeń skarbowych),

rozpoczęcie procesu wdrażania systemu elektronicznych kas fiskalnych on-line,

opodatkowanie akcyzą dwóch nowych wyrobów akcyzowych: płynu do papierosów elektronicznych oraz wyrobów nowatorskich,

wprowadzenie obowiązku raportowania schematów podatkowych.

W komunikacje rząd podkreśla, że obok zmian mających wzmocnić dochody budżetu państwa, w 2019 r. planuje się rozwiązania dotyczące wspierania przedsiębiorczości i innowacyjności, co stanowi realizację rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Zakłada się:

wprowadzenie nowej 9 proc. stawki w podatku CIT dla małych i średnich przedsiębiorstw,

modyfikację preferencji podatkowych związanych ze wspieraniem innowacyjności (tzw. ulgi B+R) w celu zwiększenia inwestycji dokonywanych przez przedsiębiorców.

W 2019 r., w stosunku do bieżącego roku, zostanie ponownie zwiększony udział gmin we wpływach z podatku PIT. Łączny udział samorządów we wpływach z PIT wzrośnie z 49,83 proc. w 2018 r. do 49,93 proc. w 2019 r. W przypadku podatku CIT udział samorządów pozostanie na poziomie z 2018 r.

Podstawowe wskaźniki makroekonomiczne stanowiące założenia do konstrukcji budżetu państwa

wzrost PKB w ujęciu realnym o 3,8 proc.

inflacja - 2,3 proc.

wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej

oraz emerytur i rent - nominalnie o 6 proc.),

wzrost spożycia prywatnego - w ujęciu nominalnym o 5,9 proc.).

Projekt budżetu na 2019 r. spełnia kryteria stabilizującej reguły wydatkowej oraz deficytu sektora finansów według metodyki unijnej niższego niż 3 proc. PKB.

Karol Pogorzelski, ekonomista ING Banku

 

W projekcie budżetu an 2019 r. pułap wydatków w wysokości 415,4 mld zł został ustalony stosunkowo ostrożnie. Nie zakłada on istotnego wzrostu obciążeń budżetowych przed wyborami parlamentarnymi w 2019, oprócz już zaplanowanych (np. wyprawki dla uczniów). Z kolei w relacji do PKB wydatki mają kształtować się mniej więcej tak jak w 2018 r. Oznacza to, że rząd postawił sobie za cel dalszą konsolidację finansów publicznych, a więc ograniczanie deficytu sektora finansów publicznych do 1 proc. PKB. Taki cel jest godny pochwały, choć należy też pamiętać, że jesteśmy dopiero w początkowej fazie negocjacji budżetowych i pułap wydatków może zostać jeszcze podniesiony.

 

Założony poziom dochodów budżetu państwa w wysokości 386mld zł jest trudniejszy do oceny, gdyż nie podano jeszcze informacji na temat planowanych dochodów z poszczególnych podatków oraz innych źródeł, np. ewentualnej wpłaty z zysku NBP. Kwota ta nie wskazuje jednak na nadmierny optymizm Ministerstwa Finansów. Z naszych symulacji wnioskujemy, że budżet państwa może bez większego ryzyka osiągnąć dochody w wysokości do390mld zł.

 

Deficyt budżetu państwa założono na 28,5mld zł. To stosunkowo niewielka kwota, choć należy pamiętać, że w ubiegłym roku zrealizowany deficyt był jeszcze mniejszy (25mld zł),.a w tym roku ma szansę być jeszcze niższy (spodziewamy się ok. 20mld zł). Nie wydaje się więc nadmiernie ambitny, nawet biorąc pod uwagę spodziewane spowolnienie gospodarcze (spadek dynamiki PKB do 3,8 proc.). Zaskakujące jest jednak to, że Ministerstwo Finansów spodziewa się dość wysokiego deficytu całego sektora finansów publicznych: 1,8 proc. PKB, podczas gdy deficyt samego budżetu centralnego to zaledwie 1,3 proc. PKB. Oznacza to, że samorządy lub sektor ubezpieczeń społecznych (FUS, NFZ, itp.) odnotują dość wysoki deficyt: 0,5 proc. PKB. W ubiegłych dwóch latach oba te sektory prowadziły praktycznie zrównoważoną gospodarkę finansową. Przyspieszenie inwestycji unijnych, które już obserwujemy może jednak tłumaczyć tę zmianę.

 

Jesteśmy trochę bardziej pesymistyczni niż Ministerstwo Finansów w kwestii przyszłorocznego budżetu. Sądzimy, że w toku negocjacji budżetowych pułap wydatków zostanie podniesiony w celu poprawy wizerunku rządu przed wyborami parlamentarnymi na jesieni 2019. Ponadto spowolnienie gospodarcze może głębiej negatywnie przełożyć się na dochody podatkowe państwa. Deficyt całego sektora finansów publicznych wyniesie więc naszym zdaniem nie 1,8 proc. PKB, jak planuje obecnie rząd, ale 2,0-2,2 proc. PKB. Niewykluczone jest jednak, że po opublikowaniu finalnej wersji budżetu na przyszły rok, zrewidujemy naszą prognozę w dół.

Gospodarka krajowa
Ernest Pytlarczyk, Pekao: Podwyżkę stóp trudno byłoby uzasadnić
Gospodarka krajowa
Zarząd broni prezesa. Mówi o ataku na niezależność banku
Gospodarka krajowa
Wzrost popytu nie strąci inflacji z drogi do celu
Gospodarka krajowa
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Gospodarka krajowa
Ogień i woda. Scenariusz PKO BP dla polskiej gospodarki
Gospodarka krajowa
Trybunał Stanu dla prezesa NBP. Jest wniosek grupy posłów