Otoczenie sprzyja bykom

Zwyżki na Wall Street i w Tokio przełożyły się na optymistyczny początek czwartku na GPW. WIG20 rósł rano o 0,6 proc., mWIG40 o 0,4 proc., a sWIG80 o 0,3 proc.

Publikacja: 21.01.2021 09:11

Otoczenie sprzyja bykom

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

S&P500 zyskał wczoraj 1,4 proc. i wyznaczył historyczne maksimum 3859 pkt. Nasdaq Composite wzrósł z kolei o 2 proc. i też wyśrubował swoje ATH do 13 486 pkt. Nikkei 225 rósł natomiast dziś rano o 0,8 proc. i zbliża się do szczytu hossy przy 29 000 pkt. Przy tak sprzyjającym otoczeniu zewnętrznym trudno było oczekiwać kiepskiego poranka na GPW. WIG20 już na starcie zaatakował 2000 pkt, mWIG40 rósł do 4207 pkt, a sWIG80 do 17 338 pkt. W gronie blue chips rano pod kreską był tylko Cyfrowy Polsat (-1,2 proc.), a najbardziej zyskiwał Alior (+2,6 proc.).

Na rynku walutowym było relatywnie stabilnie. Dolar taniał rano o 0,2 proc. do 3,7385 zł, a euro o 0,05 proc. do 4,5327 zł. Kurs głównej pary - EUR/USD - rósł o 0,1 proc. do 1,2125 USD. Po nocnym wzroście znów korygowały się kryptowaluty. Bitcoin tracił rano 1 proc. i kosztował 34 644 USD, a ethereum taniało o 2 proc. do 1310 USD. Złoto było stabilne i oscylowało rano przy 1870 USD za uncję, a ropa WTI taniała o 0,3 proc. do 53,1 USD za baryłkę. Jak sytuację na rynkach oceniają eksperci i czego oczekują?

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Wczorajszy dzień, zdominowany przez temat inauguracji nowego prezydenta USA, nie mógł zapewne z jego perspektywy potoczyć się lepiej, choć na Starym Kontynencie sesja pozostawiała lekki niedosyt. Główne indeksy europejskie zyskiwały od 0,1% (IBEX) do 0,9% (FTSE MiB), w Warszawie WIG20 wzrósł o 0,3% po dużych turbulencjach, a mWIG40 stracił nawet 0,5%. Inwestorzy indywidualni ewidentnie rozpoczęli szturm na akcje JSW, które zyskiwało kolejne 5,7%, ale sektor energetyczny raczej się lekko korygował. Wiadomo było po wynikach Netflixa, że dzień będzie lepszy dla spółek wzrostowych, ale o ile CD Projekt zyskał 1,8%, Allegro straciło tyle samo, zamykając tabelę indeksu i znajdując się już 13% poniżej poziomów z początku stycznia. Sentyment jest wyraźnie negatywny i odmienić go mogą chyba tylko wyniki za 4Q2020. Głównymi winnymi słabości mWIG40 był robiący przystanek po ogromnych zwyżkach Budimex, banki i Mercator, tracący 6,5%.

S&P500 wzrosło o 1,4%, a NASDAQ o 2,0%, formalnie czyniąc okres między wyborem a objęciem urzędu przez nowego prezydenta najlepszym w historii i to pomimo faktu, że w przeszłości to reelekcje statystycznie budziły większy optymizm rynku. Oczekiwania są ogromne, a wyzwania nie mniejsze – jeżeli pomimo wieku Joe Biden miałby pełnić urząd przez dwie kadencje, będzie zapewne prezydentem, za czasów którego USA utracą pozycję największej gospodarki na świecie na rzecz Chin, a pozycja dolara jako podstawy światowego systemu finansowego zostanie częściowo podważona. Tymczasem jednak na świecie panuje optymizm związany z szybkim odwracaniem zarządzeń w polityce klimatycznej i imigracyjnej prezydenta Trumpa, a przede wszystkim perspektywą dalszych, dwubilionowych wydatków fiskalnych.

W krótkim terminie dla podtrzymania dobrych nastrojów istotne jest przede wszystkim, by dolar uformował podwójne dno i powrócił do nawet powolnej deprecjacji, a ewentualny dalszy wzrost rentowności na długim końcu krzywej amerykańskich obligacji skarbowych przebiegał spokojniej niż na początku roku. Tematem, który warto zasygnalizować są pierwsze wątpliwości co do skuteczności szczepionek wobec nowych odmian koronawirusa, narastające po badaniu szczepu południowoafrykańskiego. Dzisiejsze posiedzenie EBC niemal na pewno nie przyniesie żadnych zmian w polityce monetarnej, ale warto zwracać uwagę na ewentualne zmiany prognoz gospodarczych dla Europy, ujemne ryzyka ewidentnie zyskały na sile od grudnia. Bloomberg zwraca również uwagę, że o ile dzień był doskonały dla sektora technologicznego, a Netflix pociągnął za sobą spółki FAAMG, problem z kontynuacją wzrostów zaczęła mieć branża półprzewodników, oddalona od swojej 200-dniowej średniej kroczącej najbardziej od czasów bańki internetowej.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Wysoki finisz jankeskich indeksów, dodatnie zamknięcie MSCI Poland oraz czwartkowa zieleń na zagranicznych parkietach, powinny przełożyć się na dodatnie otwarcie warszawskiego parkietu. WIG20 wypełnił już większość miejsca w tygodniowej luce hossy a tym samym doszło do zneutralizowania podażowego magnesu, jaki od 28 grudnia pojawił się na wykresie ww. indeksu. Nie oznacza to jednak, że byki z GPW mogą czuć się bezpieczne, gdyż zeszłotygodniowy sygnał sprzedaży, liczony wg sekwencji tygodniowych świeczek, nadal jest aktywny. Gdyby do jutra WIG20 zdołał powrócić nad pułap 2100, sytuacja techniczna uległaby znaczącej poprawie. Na uwagę zasługuje także negatywna dywergencja zachodząca pomiędzy wskaźnikiem RSI a ww. benchmarkiem. Od kilku dni przed dalszą przeceną broni się złoty. Benchmark PLN_Index wciąż walczy z dzienną dwusetką oraz testuje linię trendu wzrostowego poprowadzoną z październikowego minimum. Pod koniec grudnia jako wsparcie zadziałał poziom 61.8% zniesienia poprzedniej zwyżki, w ramach której PLN_Index nie zdołał wybić długoterminowej linii bessy. Od sierpnia 2018r. kluczowym oporem dla ww. benchmarku pozostaje linia trendu spadkowego i jeżeli akcyjne byki znad Wisły miałyby otrzymać zgodę do dalszej, długoterminowej hossy, to z rynku walutowego powinny popłynąć twarde sygnały kupna. Jak na razie trwa proces odkręcania bessy na złotym, jednakże kluczowe opory pozostają nietknięte. Wszystko to może się wkrótce zmienić, gdyż PLN_Index jest na dogodnej pozycji do ponownej zwyżki, jednakże po wczorajszej sesji nadal nie widać triggera do wzrostów.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Wczorajsza sesja zakończyła się mocnym wzrostem indeksów za Oceanem. W dniu inauguracji Joe Bidena kluczowe indeksy wyznaczyły nowe historyczne maksima – indeks S&P 500 zyskał 1,4% a Nasdaq niemal 2%. Rosnące rynki wspierają propozycje pakietów fiskalnych zapowiadane przez nowego prezydenta, dodatkowo Janet Yellen, która kandyduje na stanowisko sekretarza skarbu podkreśla znaczenie pomocy dla bezrobotnych i mniejszych firm i jest zwolenniczką stymulacji na dużą skalę przy akompaniamencie niskich stóp procentowych. Wśród spółek znacząco wyróżnił się Netflix z niemal 17%-ową zwyżką – choć nie jest to zaskoczeniem biorąc pod uwagę kilkunastoprocentowy wzrost w handlu pozasesyjnym. Dziś poznamy m.in. wyniki Intela.

Na krajowym rynku dzień zakończył się bez większych zmian głównych indeksów. Wśród blue chipów liderem wzrostów było JSW, za spółką znalazł się Alior, CCC i CD Projekt. Z drugiej strony w największym odwrocie znalazły się walory Allegro i Dino. W indeksie mWIG40 najmocniej stracił Mercator (-6,5%) – najwyraźniej inwestorzy nie przyjęli z optymizmem informacji o rozszerzaniu mocy produkcyjnych poprzez budowę fabryki rękawic w Tajlandii. Koszt fabryki ma wynieść ok 156 mln, a niewiadomą pozostaje to jak długo zwiększony popyt wynikający z pandemii będzie się utrzymywać. Istnieje ryzyko znacznego spadku zapotrzebowania na tego typu produkty po opanowaniu pandemii. Słabą sesję odnotował również Biomed-Lublin (-4%) – spółka w okresie ostatnich 3 miesięcy przeceniła się już o przeszło 50% - perspektywa skutecznej realizacji programów szczepień na świecie oddala szansę spółki na dostarczenie swoich rozwiązań na odpowiednio wczesnym etapie – tak aby uszczknąć choć kawałek z tego „Covidowego tortu". Z pozostałych tematów: 1. Bogdanka przestawiła wstępne wyniki finansowe za 2020 rok – zysk netto wyniósł 66,5 mln zł wobec 308,7 mln zł w 2019 roku. 2. Odpisy ING na kredyty frankowe zwiększą koszt ryzyka w IV kw. 2020 r. o około 250 mln zł.

Giełda
Chwilowy skok napięcia
Giełda
Na rynkach znów bardziej nerwowo
Giełda
Giełda w Warszawie odrabia straty
Giełda
Giełda w Warszawie wróciła na wzrostową ścieżkę
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Giełda
Wtorkowa przecena odrobiona
Giełda
Rynki odzyskują grunt pod nogami