Mało brakowało, by kurs dotarł do 4 zł, w okolice otwarcia w poniedziałek. Dotychczasowy poziom obrotów może sugerować, że będą one zdecydowanie wyższe niż w ostatnich dniach. Notowania Quercusa mają jednak co odrabiać po dwóch tygodniach mocnej przeceny. Uwzględniając dzisiejszą zwyżkę od początku rok akcje spadły o 30 proc. co oczywiście wiąże się ze sprawą obligacji GetBacku.

W dzisiejszym "Parkiecie" prezes Sebastian Buczek wskazuje, że kapitalizacja Quercusa obniżyła się znacznie mocniej niż wynosi wartość ewentualnej straty na obligacjach GetBacku, na które spółka wyłożyła z kasy 43 mln zł. Drugie 43 mln zł dołożył prezes. Wygląda więc na to, że rynek dostrzegł szansę w przecenionych papierach.