Jak wiadomo w I półroczu obligacje windykatora zniknęły z portfeli funduszy Quercusa. Na koniec czerwca papierów GetBacku nie było już także w portfelach BGŻ Lokata Kapitału, Esaliens Pieniężny i Eques Obligacji. „W pozostałych funduszach, które na koniec ubiegłego roku były zaangażowane w obligacje GetBacku, papiery windykatora wciąż znajdują się w portfelach, a ich wartość została przeszacowana. Skala przeszacowań waha się od około 40 proc. do blisko 95 proc. Na największe odpisy zdecydowały się Copernicus Capital TFI i BPS TFI. W Copernicus Dłużny Skarbowy Plus wycenę zredukowano o wspomniane -95 proc., a w BPS Obligacji Korporacyjnych i BPS Płynnościowy o -82 proc. Rozwiązania z oferty MetLife TFI - MetLife Obligacji Skarbowych, MetLife Pieniężny, MetLife Lokacyjny i MetLife Obligacji Plus – oraz Millennium Depozytowy dokonały przeszacowania w wysokości około -40 proc.” – wskazują AO.

Odpisy doprowadziły do spadku udziału obligacji GetBacku w aktywach. W przypadku większości funduszy na koniec czerwca nie przekraczał on 1 proc., natomiast wyjątek stanowił MetLife Obligacji Skarbowych, gdzie papiery windykatora stanowiły w połowie roku około 1,1 proc. aktywów netto.

Papiery GetBacku znajdowały się również w I półroczu w funduszach Aliora TFI. Jak tłumaczy TFI, obligacje znajdowały się tam już w roku 2016 jako obligacje emitowane przez spółkę EGB Investments. Natomiast żaden z funduszy zarządzanych przez Alior TFI nie nabywał ani akcji, ani obligacji emitowanych przez GetBack.

Na koniec czerwca w portfelach 37 funduszy znajdowały się akcje GetBacku, a ich łączna wartość wyceniana była na blisko 94 mln zł. „Na koniec ubiegłego roku w papiery te zaangażowane było 13 rozwiązań, a całkowita wartość inwestycji wynosiła około 0,5 mln zł” – podaje AO.