Papiery zakończyły dzień 5 proc. powyżej otwarcia, a kapitalizacja spółki wyniosła ponad 50 mld dolarów.
Spółka pozyskała w ramach pierwszej oferty publicznej 4,2 mld dolarów, czyli w okolicach górnego zakresu, który zakładała. Cena emisji wynosiła 69 dolarów hongkońskich. Meituan jest w tym roku na drugim miejscu po Xiaomi, jeśli chodzi o wielkość technologicznych IPO w Azji, a jego rynkowa wartość jest mniej więcej taka jak General Motors.
Firma planuje wykorzystać pozyskane środki w celu ulepszenia swojej technologii, opracowania nowych produktów i usług oraz dokonania przejęć i inwestycji. O Meituan-Dianping głośno było w azjatyckich mediach na początku roku, kiedy kupiła chińską spółkę zajmującą się sprzedażą rowerów – Mobike o wartości 3 mld dolarów.
Strata operacyjna Meituan w ubiegłym roku wyniosła 555 mln dolarów. W ciągu czterech miesięcy zakończonych w kwietniu przychody wzrosły o 95 proc., do 2,3 mld dolarów, ale strata urosła do 3,3 mld dolarów. Z powodu złych wyników finansowych inwestorzy mogą w krótkim terminie tracić z powodu ceny akcji. – Ale w dłuższej perspektywie może to być ogromny, masowy biznes. – twierdzi Ben Bloburg, zarządzający funduszem MSA Capital.
Aplikacja Meituan pozwala użytkownikom zamawiać usługi przez Internet w tzw. modelu O2O (Online-to-offline). Oferuje kompleksowe usługi, w których ludzie mogą robić rezerwacje na lunch, kupować bilety do kina, rezerwować wakacje lub wynajmować samochód. Z aplikacji, która określana jest jako „chiński Amazon usług", korzysta ponad 300 mln użytkowników, a współpracuje z nią ponad 400 tys. lokalnych firm.