Niespełna 1 proc. zyskiwały w piątek po południu akcje MCI Capital, a walory powiązanego z nią Private Equity Managers drożały o ponad 6 proc. Obie firmy podały wyniki za II kwartał. MCI zanotowało w tym okresie ponad 11 mln zł straty, wobec 0,9 mln zł zysku przed rokiem, a PEM zwiększył zysk o 63 proc. do 2,9 mln zł.
Luksemburskie plany
Coraz więcej funduszy private equity zamierza skupić się na zarządzaniu swoim portfelem, jednak wciąż większość z nich poszukuje nowych okazji inwestycyjnych – wynika z najnowszego badania Deloitte. MCI ocenia, że ciekawych okazji na rynku nie brakuje.
W I półroczu 2019 r. giełdowa spółka lokowała swoje aktywa w pięć funduszy inwestycyjnych, reprezentujących pięć różnych strategii. Od dużych inwestycji typu buyout i growth poprzez inwestycje w rozpoczynające działalność małe technologiczne spółki po instrumenty dłużne i nieruchomości.
W sprawozdaniu z działalności dołączonym do raportu półrocznego możemy wyczytać, że MCI podtrzymuje plan uruchomienia instytucji zbiorowego inwestowania, utworzonej zgodnie z przepisami Wielkiego Księstwa Luksemburga. Będzie to alternatywny fundusz inwestycyjny, którego docelowa kapitalizacja wynosić ma do 500 mln euro. Zbieranie kapitału odbywać się będzie na warunkach oferty prywatnej. Partnerem zarządzającym funduszu będzie spółka prawa luksemburskiego, zależna od Private Equity Managers.
Na rynku funduszy w ostatnich latach widać duży ruch. Od 2011 r. do końca I połowy 2019 r. aktywa netto funduszy inwestycyjnych rynku niepublicznego w Polsce urosły z ponad 14 mld zł do 87,3 mld zł. Grupa ta obejmuje fundusze aktywów niepublicznych (w tym private equity), sekurytyzacyjne oraz fundusze nieruchomości.