Zarząd Hussar Gruppy poinformował obligatariuszy, że złożył 30 lipca do X Wydziału Gospodarczego Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy wniosek o otwarcie przyśpieszonego postępowania układowego. Informuje, że decyzji sądu w tej sprawie należy spodziewać się w ciągu siedmiu dni (to jednak instruktażowy termin, sporo decyzji zapada później). Zarząd deklaruje, że po otrzymaniu decyzji niezwłocznie poinformuje obligatariuszy o dalszych działaniach. Oświadczenie podpisał Mieczysław Kąkolewski, członek zarządu Hussar Gruppy. To ojciec Konrada K., byłego prezesa GetBacku, przebywającego od połowy czerwca w areszcie (prokuratura stawia mu liczne zarzuty, w tym działanie na szkodę windykacyjnej spółki). Sam GetBack, już decyzją nowego zarządu, złożył podobny wniosek na początku maja.

Hussar Gruppa już od lipca nie obsługuje odsetek od obligacji, w tym tych, które wyemitowano w 2016 r. w ofercie prywatnej o wartości 5 mln zł. Hussar Gruppa działa w branży logistyczno-transportowej, jej prezesem i jednym z udziałowców jest Konrad K., spółka kontrolowana jest przez rodzinę Kąkolewskich.

Inna spółka, której udziałowcem był były szef GetBacku i jego rodzina, to kosmetyczny Basel Olten Pharm. Z relacji jej obligatariuszy wynika, że obecnie płaci ona odsetki od obligacji.

Problemy z obligacjami ma z kolei GB Managers, spółka przez którą Konrad K wraz z innymi członkami zarządu GetBacku - Pawłem Trybuchowskim oraz Mariuszem Brysikiem - realizowali wykup menedżerski akcji windykatora. Trybuchowski, który zrezygnował z zasiadania w zarządzie GetBacku jesienią, twierdzi, że po aresztowania Konrada K., prezesa GB Managers, nie ma możliwości realnego zarządzania firmą, bo zgodnie ze statutem, tylko prezes może jednoosobowo reprezentować spółkę. Przekonuje poza tym, że na kontach i w kasie spółki nie zastałem żadnych środków mogących realizować spłaty odsetek jak i bieżące wykupy.  Wolne środki jakimi spółka dysponowała zostały ulokowane w pożyczkach, których zapadalność nie jest skorelowana z kalendarzem wykupów i płatności odsetek.