„Dobre praktyki” zabijają spółki

Cykl życia spółki wynosi obecnie zwykle kilkanaście lat. Cykl życia „najlepszych standardów" biznesowych trwa natomiast lat kilkadziesiąt. I wiele spółek wypada z interesu właśnie z powodu ślepego trzymania się „najlepszych praktyk" i „sprawdzonych modeli biznesowych".

Aktualizacja: 28.06.2020 22:27 Publikacja: 28.06.2020 19:40

Geoff Tuff, Steven Goldbach DETONUJ! Studio Emka, Warszawa 2020

Geoff Tuff, Steven Goldbach DETONUJ! Studio Emka, Warszawa 2020

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

Rozwój nowych technologii sprawił już, że wielu dotychczasowych liderów rynku leży na deskach. A można się spodziewać, że w nadchodzących latach to wielkie korporacyjne wymieranie przyspieszy. Co więc trzeba zrobić, by tego uniknąć? Geoff Tuff i Steven Goldbach, eksperci firmy Deloitte, radzą w swojej książce „Detonuj!", by zrezygnować z anachronicznych praktyk biznesowych, póki jest jeszcze na to czas, i sięgnąć po pokłady kreatywności.

Z lektury tej książki można odnieść wrażenie, że mechanizmy podejmowania decyzji w wielu korporacjach przypominają biurokratyczne absurdy późnego komunizmu. Często zdarza się, że 20–30 lat temu jakiś model zarządzania przyniósł nadspodziewanie dobre wyniki. I ten model jest powielany przez tysiące spółek z tej samej branży, mimo że realia rynkowe przez ostatnie dwie, trzy dekady bardzo mocno się zmieniły. To trochę tak, jakby współcześni menedżerowie zamiast smartfonów używali telefonów tarczowych. Wyglądałoby to dziwacznie. A jednak w korporacyjnym życiu pełno jest dziwacznych anachronizmów. Choćby planowania strategiczne przeprowadzane pod koniec roku. Choć w niektórych branżach cykl biznesowy jest szybszy niż rok, a w innych trwa wiele lat, to jednak wszystkie korporacje jakoś uznały, że moment wykonania przez Ziemię pełnego obrotu wokół Słońca jest dla nich punktem przełomowym. W grudniu więc jacyś „eksperci" głoszą banały na temat sytuacji w przyszłym roku i zrzucają pracę nad opracowaniem strategii na pracowników średniego szczebla, którzy ostro klnąc pod nosem, klecą ją na kolanie. Zwykle zakładając, jaki ich firma będzie miała przychód, i wyobrażając sobie, jak ten wynik zostanie osiągnięty.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Finanse
Zagranica rekordowo mocna na GPW
Finanse
Nadzór spełnił marzenia rynku. Bardziłowski prezesem GPW
Finanse
Giełdowa karuzela kadrowa dopiero się rozkręca
Finanse
Tomasz Bardziłowski oficjalnie prezesem GPW
Finanse
Skarbiec Holding miał 107 tys. zł straty netto w I poł. r.obr. 2023/2024
Finanse
Adam Młodkowski, GPW: Wszyscy chcieliby szybkiego wdrożenia WATS, ale priorytetem jest bezpieczeństwo