Inwestycja w elektrociepłownię kogeneracyjną miałaby wytwarzać ciepło w postaci pary wykorzystywanej przez Spolanę - jedną z największych spółek chemicznych w Czechach, należącą do grupy PKN. Z kolei energię elektryczną, powstającą w tym samym procesie, na polski i czeski rynek sprzedawałby Tauron Czech.

Na razie nie wiadomo, kto pokryje koszt inwestycji. Orlen deklaruje wniesienie gruntu, na którym powstałaby elektrociepłownia, zaś Tauron – know how. Energetyczna spółka miałaby być też liderem i koordynatorem projektu. - Tauron, zarządzając spółką obrotu energią elektryczną w Republice Czeskiej, jest zainteresowany posiadaniem nowoczesnego i efektywnego energetycznie źródła wytwórczego na tym rynku – przyznał Filip Grzegorczyk, prezes Tauronu.

Z kolei Daniel Obajek, prezes PKN Orlen dodał, że założenia listu intencyjnego wpisują się w strategię rafinerii polegającą na rozwoju polskich aktywów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. - Analizujemy możliwości inwestycyjne w zakresie nowych technologii chemicznych i instalacji produkcyjnych w Czechach. Istotnym kryterium realizacji tych projektów inwestycyjnych jest zapewnienie dostępu do źródeł energii po jak najbardziej atrakcyjnej cenie  – zaznaczył Obajtek.

Obaj podkreślali znaczenie współpracy polskich firm, zwłaszcza tam, gdzie ma to uzasadnienie ekonomiczne. Wpisuje się to bowiem w Strategię Odpowiedzialnego Rozwoju.