Najlepszego ekonomistę roku wyłaniamy na podstawie wyników konkursu prognostycznego Jego uczestnicy co miesiąc nadsyłają przewidywania dotyczące kilkunastu kluczowych wskaźników makroekonomicznych finansowych publikowanych kolejnym miesiącu. W 2017 r. rywalizacji triumfował zespół Ochrony Środowiska. Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ, odbierze więc statuetkę na gali „Byki i Niedźwiedzie" w imieniu swoim oraz Aleksandry Świątkowskiej.

Dwuosobowy zespół BOŚ dołączy tę nagrodę do tytułu najlepszego analityka makroekonomicznego, który zdobył w 2013 r. za prognozy o częstotliwości kwartalnej (to równoległy konkurs prognostyczny, który redakcje „Parkietu" i „Rzeczpospolitej" prowadziły do 2015 r. we współpracy z NBP, a obecnie samodzielnie). Takim osiągnięciem może się pochwalić jeszcze tylko zespół ekonomistów mBanku, który wskaźniki miesięczne najlepiej prognozował w 2015 r., a konkurs prognoz kwartalnych wygrał w 2010 r.

Ubiegłoroczne zwycięstwo ekonomistom BOŚ przyniosła duża wszechstronność. Zespół był w pierwszej piątce najlepszych prognostów aż ośmiu wskaźników. Dynamikę cen konsumpcyjnych oraz saldo rachunku obrotów bieżących prognozował najcelniej. Ogólnie pod względem celności prognoz wskaźników makroekonomicznych Tarnawa i Świątkowska ustępowali jedynie zespołowi PKO BP, którym kierują Piotr Bujak i Marta Petka-Zagajewska, oraz ekonomistom Banku Gospodarstwa Krajowego. Z kolei wskaźniki rynkowe lepiej od zespołu BOŚ prognozował tylko Jarosław Janecki, główny ekonomista banku Societe Generale w Polsce.

Co ciekawe, duetowi z BOŚ niewiele brakowało, aby statuetkę Byka i Niedźwiedzia zdobyć rok temu. W konkursie prognoz miesięcznych w 2016 r. Tarnawa i Świątkowska prowadzili jeszcze po trzecim kwartale. Na ostatniej prostej dali się jednak wyprzedzić zespołowi BGK: Tomaszowi Kaczorowi i Piotrowi Dmitrowskiemu. W ubiegłym roku te zespoły zamieniły się rolami. Po trzech kwartałach 2017 r. wydawało się, że ekonomiści BGK sięgną po tytuł najlepszych prognostów drugi rok z rzędu. W ostatnim kwartale rywalizacji oddali jednak prowadzenie ekonomistom z BOŚ.