Austriacki deweloper notowany w Wiedniu i Warszawie w I półroczu pogłębił skonsolidowaną stratę netto do 20,5 mln euro wobec 17,7 mln euro w I kwartale. Na ujemny wynik składają się niegotówkowe efekty różnic kursowych i wyceny portfela nieruchomości w I kwartale.
Jak wyglądała działalność czysto operacyjna w czasie lockdownu? Część biurowa zanotowała w I półroczu wzrost przychodów o 15 proc., do 10,6 mln euro dzięki temu, że portfel powiększył się w maju ub.r. o krakowski biurowiec Mogilska 43 Office.
Z powodu pandemii i lockdownu mocno pogorszyła się sytuacja w hotelach. Przychody skurczyły się o 51 proc., do 2,4 mln euro. W samym II kwartale spadek sięgnął 92 proc. rok do roku, do 0,2 mln euro.
W efekcie zysk brutto ze sprzedaży skurczył się o 23 proc., do 7,1 mln euro.
Inaczej niż rok wcześniej wyników nie podbiła sprzedaż nieruchomości. Grupa zaksięgowała też wspomniane straty z wyceny portfela nieruchomości podczas gdy rok wcześniej wynik z tego tytułu był mocno na plusie. W efekcie strata operacyjna wyniosła 9,2 mln euro wobec 16,6 mln euro zysku rok wcześniej.