Frankowicze. Banki przyznają: wzrost spraw był gwałtowny

Zaraz po październikowym wyroku unijnego Trybunału spraw przybywało szybko, ale później tempo to spadło i ustabilizowało się – podaje Związek Banków Polskich.

Publikacja: 19.12.2019 13:26

Frankowicze. Banki przyznają: wzrost spraw był gwałtowny

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- W pierwszym miesiącu po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października gwałtownie przybywało nowych sądowych spraw frankowych. Szacujemy, że od tego momentu do teraz, czyli przez dwa i pół miesiąca, przybyło ich 1,5-2 tys. Niewątpliwie widzimy po orzeczeniu TSUE wzrost napływu nowych spraw do sądów – mówi Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich.

Dodaje, że to informacje zebrane od banków a nie wszystkie do ZBP raportują, zatem liczba ta może być niedoszacowana. Można zgrubnie ocenić, że faktyczna liczba może być wyższa o 10-20 proc.

- Nadal widzimy agresywną kampanię kancelarii odszkodowawczych i prawniczych, nie dziwi więc, że liczba spraw rośnie. Czy wzrost ulegnie wyhamowaniu – dowiemy się w styczniu, gdy pojawi się orzeczenie w sprawie państwa Dziubaków i później, gdy zapadnie prawomocne orzeczenie – mówi Bańka. To głośna sprawa i może rzutować ona na zachowania innych frankowiczów.

Tylko w III kwartale wpłynęło do sądów rejonowych i okręgowych 3,2 tys. nowych pozwów frankowych, ponad 40 proc. więcej niż w II kwartale. Po trzech kwartałach tego roku do sądów wpłynęło już 7,5 tys. nowych spraw, czyli już więcej niż w całym 2018 r. (przybyło ich wtedy 7,2 tys.).

We wrześniu ZBP podawał, że w sądach jest 2 proc. umów, czyli – jak wtedy podano – „kilkanaście tysięcy". Teraz podtrzymano ten szacunek bez podawania konkretnej wartości. Można szacować, że indywidualnych spraw jest 17-20 tys. ZBP dodaje, że miesięcznie rozpoznawanych jest kilkadziesiąt spraw. Według jego danych w skali całego 2019 roku stosunek spraw wygranych przez banki do przegranych wynosi 7 do 1 i dotyczy to wyroków prawomocnych. – Trudno odnosić się do wyroków nieprawomocnych, bo te wydawane przez polskie sądy są bardzo różne, co pokazuje, że sprawy te są skomplikowane nie tylko faktycznie, ale i prawnie. Orzeczenie TSUE z 3 października wiele nie pomogło. Sądy mają poważny problem jak rozumieć zalecenia TSUE. Wiele czasu upłynie zanim linia orzecznicza się ukształtuje, tym bardziej, że polski wymiar sprawiedliwości jest w kryzysie – mówi Bańka. Żałuje, że Sąd Najwyższy nie wypowiedział się jeszcze w sprawie umów frankowych w pełnym składzie. - Wydaje się, że te sprawy już nadają się na tego typu wyrok. Mogłoby to mieć pozytywny wpływ na ukształtowanie się linii orzeczniczej – dodaje. Sąd Okręgowy w Warszawie na 3 stycznia wyznaczył termin wznowienia sprawy państwa Dziubak, której dotyczyły pytania skierowane do TSUE.

Z naszych danych wynika, że w październiku i listopadzie 70 proc. z 85 wszystkich wyroków (prawomocnych i nieprawomocnych) było korzystnych dla kredytobiorców. W samym listopadzie wyroków prawomocnych było tylko 11 i w tym zakresie walka jest bardziej wyrównana: frankowicze wygrali w sześciu sprawach, przegrali w pięciu (także w październiku w prawomocnych wyrokach nieznacznie częściej wygrywali klienci).

Banki
Amerykański fundusz kupuje VeloBank. Chce zainwestować ponad miliard złotych
Banki
Cerberus ma przedwstępną umowę nabycia 100 proc. akcji VeloBanku
Banki
mBank szacuje koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami CHF na 1058 mln zł w I kw br.
Banki
Bank Pocztowy już nie będzie wymagał dokapitalizowania
Banki
Wiceprezes Wojciech Werochowski: Pekao spłacił już swój dług technologiczny
Banki
Koniunktura w sektorze się poprawia